Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II C 564/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi z 2016-04-18

Sygn. akt II C 564/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 18 kwietnia 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi, Wydział II Cywilny,
w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. K. Ś.

Protokolant: sekretarz sądowy D. B.

po rozpoznaniu w dniu 4 kwietnia 2016 roku, w Ł. na rozprawie jawnej,

sprawy z powództwa H. K.

przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu z siedzibą
w W.

o zadośćuczynienie w kwocie 23 000,00 zł

1.  oddala powództwo,

2.  zasądza od H. K. na rzecz Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego z siedzibą w W. kwotę 2 400,00 zł (dwa tysiące czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygnatura akt II C 564/15

UZASADNIENIE

H. K., reprezentowany przez pełnomocnika z wyboru – adwokata, wystąpił z powództwem przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjny w W. o zapłatę 23 000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 listopada 2014 roku do dnia zapłaty, a także o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 4 800,00 zł wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 34,00 zł.

(pozew z uzasadnieniem k. 2-8)

Pozwany, reprezentowany przez pełnomocnika z wyboru – radcę prawnego, wnosił o oddalenie powództwa. Pozwany żądał zapłaty przez powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych lub według spisu kosztów, w przypadku jego przedstawienia.

(odpowiedź na pozew z uzasadnieniem k. 34-44)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 17 września 1998 roku kierujący ciągnikiem rolniczym wraz z przyczepą, w stanie nietrzeźwości przewoził J. K. na przyczepie załadowanej piaskiem. W wyniku niezachowania nienależytych środków ostrożności, podczas zjazdu ze wzniesienia kierujący tym pojazdem stracił panowanie nad pojazdem, doprowadzając do zjazdu ciągnika z przyczepą ze skarpy drogi i wywrócenia się na lewą stronę. W wyniku przewrócenia pojazdu doszło do śmierci J. K.. J. K. podróżował na wyżej wskazanej przyczepie niespełniającej wymogów do przewozu osób. Miał on (...)promila alkoholu we krwi. Kierujący tym ciągnikiem rolniczym wraz z przyczepą został skazany prawomocnym wyrokiem karnym.

( bezsporne, a także wyrok k. 13-14 , kopia odpisu skróconego aktu zgonu k. 15 )

H. K. jest synem J. K..

(bezsporne)

Ja K. w chwili śmierci miał 67 lat.

(bezsporne)

H. K. od 1987 roku mieszka w Ł., które jest oddalona o kilkadziesiąt kilometrów od domu rodzinnego H. K. położonego na wsi, gdzie mieszkał J. K. ze swoją żoną i córką, a siostrą H. K., która tam mieszkała ze swoim mężem i trojgiem ich dzieci.

(bezsporne)

H. K. przynajmniej raz w miesiącu przyjeżdżał do domu rodzinnego. Wcześniej, gdy H. K. odwiedzał swoje dzieci spędzające u dziadków – J. K. i jego żony - wakacje, H. K. widywał się ze swoim ojcem w każdy weekend. Podczas tych wizyt powód chodził ze swoim ojcem na grzyby, pomagał w pracach polowych, łowili ryby. Zdarzało się również, iż J. K. przyjeżdżał do Ł. w celu sprawowania opieki nad dziećmi H. K., w czasie gdy H. K. wraz z żoną pracowali zarobkowo.

(zeznania świadków: K. K. z dnia 4 kwietnia 2016 roku, T. K. z dnia 4 kwietnia 2016 roku, J. G. z dnia 4 kwietnia 2016 roku)

H. K. w chwili śmierci J. K. miał 41 lat. Był już wówczas w wieloletnim związku małżeńskim, posiadał dwoje dzieci: 11-letnią córkę oraz 8-letniego syna.

(bezsporne)

H. K. od momentu zamieszkania w Ł. pracuje w jednym zakładzie pracy – MPK. Po śmierci ojca powód przebywał na dwutygodniowym urlopie. Wrócił do pracy na początku października 1998 roku. Powód przez okres blisko pół roku po śmierci ojca nie brał udziału w imprezach towarzyskich.

(zeznania świadka K. K. z dnia 4 kwietnia 2016 roku)

Powód ma czworo rodzeństwa. W bliskich relacjach pozostaje z najmłodszą siostrą, która obecnie wraz z rodziną mieszka w domu rodzinnym powoda w miejscowości G.. Z drugą siostra oraz z braćmi powód widuje się wyłącznie przy okazji większych uroczystości rodzinnych. Matka powoda zmarła dwa lata temu.

(zeznania świadków: K. K. z dnia 4 kwietnia 2016 roku, T. K. z dnia 4 kwietnia 2016 roku, J. G. z dnia 4 kwietnia 2016 roku)

Sytuacja majątkowa powoda po śmierci ojca nie uległa zmianie.

(zeznania świadka K. K. z dnia 4 kwietnia 2016 roku)

Powód co najmniej trzy razy do roku odwiedza grób ojca na cmentarzu.

( zeznania świadka T. K. z dnia 4 kwietnia 2016 roku)

Po śmierci ojca powód otrzymał wsparcie od swojej matki, najmłodszej siostry oraz żony i dzieci.

(zeznania świadków: J. G. z dnia 4 kwietnia 2016 r oku, K. K. z dnia 4 kwietnia 2016 roku)

Pełnomocnik powoda wezwał pozwanego do zapłaty na rzecz powoda kwoty 70 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego w postaci zerwania szczególnej więzi rodzinnej łączącej zmarłego z powodem.

( bezsporne, a także zgłoszenie szkody k. 20-22)

Pozwany decyzją z dnia 14 listopada 2014 roku przyznał powodowi zadośćuczynienie po śmierci ojca J. K. w kwocie 15 000,00 zł. Z uwagi na przyjęcie przez pozwanego 70 % przyczynienia się powoda do zaistnienia wypadku i jego skutków, pozwany ostatecznie wypłacił powodowi 4 500,00 zł jako zadośćuczynienie po śmierci ojca J. K..

( bezsporne, a także decyzja k. 18-19)

Sąd oddalił wnioski pozwanego o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka W. M. i o zwrócenie się do Sądu Rejonowego w Kole z żądaniem wypożyczenia akt, bo fakty objęte tezami dowodowymi dla tych środków dowodowych nie były sporne.

Nadto, w zakresie wniosku o zwrócenie się do Sądu Rejonowego w Kole z żądaniem wypożyczenia akt sprawy karnej, Sąd oddalił wniosek i z tej przyczyny, że nie zachodziły przesłanki skutkujące potrzebą odwołania się przez stronę procesu do możliwości wskazanej w przepisie art. 248 k.p.c., a przynajmniej pełnomocnik pozwanego, który taki wniosek złożył, na takie powody się nie powoływał, tym samym nie udowadniając, że pozwany nie może sam uzyskać odpisów, wyciągów lub fotokopii dokumentów z tych akt i jedynie w wyniku zobowiązania Sądu na podstawie art. 248 k.p.c. będzie możliwym skorzystanie przez stronę z dokumentów znajdujących się w tych aktach. Należy w tym miejscu wskazać, że obecnie obowiązujące przepisy ustawy Kodeks postępowania karnego dają prawo podmiotom, które nie były stroną postępowania karnego do uzyskania wglądu do akt sprawy karnej i sporządzania z nich odpisów, o czym stanowi przepis art. 156 k.p.k.

Sąd oddalił wnioski stron o dopuszczenie dowodu z przesłuchania stron ograniczonego do przesłuchania powoda. Dowód z przesłuchania stron jest dowodem jedynie uzupełniającym, na co wskazuje przepis art. 299 k.p.c., dowodem, który winien być przeprowadzany wyłącznie wówczas, gdy - oceniając obiektywnie - pewnych okoliczności nie można inaczej ustalić. O okolicznościach, co do których miałby zeznawać powód zeznawali świadkowie i o materii twierdzeń wskazywanych dla zgłoszonego środka dowodowego w postaci przesłuchania stron z ograniczeniem do przesłuchania powoda można było poczynić ustalenia za pomocą dowodów z zeznań świadków, którzy zostali przesłuchani, bez uszczerbku dla możliwości poczynienia ustaleń o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia w sprawie.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie z przyczyn i na podstawie przepisów wskazanych poniżej.

Pozwany – Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny w W. odpowiada w zakresie odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez posiadaczy pojazdu mechanicznego w związku z ruchem tego pojazdu. Jakkolwiek pozwany wypłacił powodowi kwotę tytułem zadośćuczynienia za śmierć ojca, to jednak kwestionował powództwo zarówno co do zasady, jak i co do wysokości, w związku z tym rozstrzygnięcia w sprawie wymagały dwie kwestie, tj. czy obowiązujące przepisy przyznają powodowi roszczenie o zasądzenie od pozwanego zadośćuczynienia z tytułu krzywdy doznanej przez powoda w związku ze śmiercią jego ojca w wypadku komunikacyjnym z dnia 17 września 1998 roku, a jeśli tak, to czy kwota dochodzonego przez powoda zadośćuczynienia jest odpowiednia. Pozwany twierdził, że powód nie wykazał naruszenia dobra osobistego poprzez zerwanie więzi emocjonalnej łączącej go ze zmarłym ojcem w stopniu uzasadniającym przyznanie powodowi dalszej kwoty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, ponad kwotę już wypłaconą przez pozwanego powodowi.

Przed dniem 3 sierpnia 2008 roku, tj. przed wejściem w życie art. 446 § 4 k.c., przewidującego możliwość przyznania najbliższym członkom rodziny zmarłego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę wynikającej z utraty osoby bliskiej, podstawą do żądania zadośćuczynienia w związku ze śmiercią osoby najbliższej są art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c., tj. przepisy dotyczące ochrony dóbr osobistych.

Zgodnie z przepisem art. 24 § 1 k.c., ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne, a w razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Stosownie do art. 448 k.c., w razie naruszenia dobra osobistego sąd może także przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

W świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego (tak m.in. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13.07.2011r. sygn. III CZP 32/11, LEX nr 852341, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22.10.2010r. sygn. III CZP 76/10, LEX nr 604152), Sąd może przyznać najbliższemu członkowi rodziny zmarłego zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 w związku z art. 24 § 1 k.c., także wtedy, gdy śmierć nastąpiła wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia przed dniem 3 sierpnia 2008 roku. W stanie prawnym sprzed dnia 3 sierpnia 2008 roku, spowodowanie śmierci osoby bliskiej mogło zatem stanowić naruszenie dóbr osobistych najbliższych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c., ponieważ prawo do życia w rodzinie i utrzymania tego rodzaju więzi stanowi dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie art. 23 i art. 24 k.c. Tak też wypowiedział się Sąd Najwyższy, np. w wyroku z dnia 15.03.2012 roku, w sprawie o sygnaturze akt I CSK 314/11. Nie każdą więź emocjonalną można zaliczyć do katalogu dóbr osobistych, lecz jedynie taką, której zerwanie powoduje ból, cierpienie i rodzi poczucie krzywdy, a ciężar wykazania, że tego rodzaju więź emocjonalna ze zmarłym istniała spoczywa na osobie dochodzącej roszczenia na podstawie art. 448 k.c. Uznanie jednak więzi rodzinnej za dobro osobiste podlegające ochronie prawnej skutkuje tym, że spowodowanie śmierci osoby bliskiej - z uwagi na naruszenie w ten sposób dobra osobistego w postaci bliskiej relacji pomiędzy zmarłym a osobą mu najbliższą - może stanowić w konkretnej sytuacji naruszenie dóbr osobistych członków rodziny zmarłej osoby i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 §1 k.c., także w sytuacji, gdy śmierć osoby bliskiej nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 roku. Sąd podziela stanowisko Sądu Najwyższego, że nowelizacja art. 446 k.c., polegająca na dodaniu § 4 dającego możliwość dochodzenia zadośćuczynienia z tytułu śmierci osoby najbliższej, wywołała jedynie ten skutek, że obecnie można dochodzić zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej zarówno na podstawie art. 446 § 4 k.c., jak i na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c., a przed dniem 3 sierpnia 2008 roku taką podstawą był wyłącznie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. Tak też przyjął Sąd Najwyższy w powołanych uchwałach z dnia 22.10.2010r. i z dnia 13.07.2011r., a także w uchwale z dnia 10.11.2010r., ogłoszonej w sprawie o sygnaturze akt II CSK 248/10.

W niniejszej sprawie zostało wykazane, że śmierć J. K. doprowadziła do naruszenia dóbr osobistych powoda w postaci prawa do życia w pełnej rodzinie i utrzymywania więzi rodzinnych ze zmarłym ojcem, co wywołało u powoda krzywdę, która powinna zostać zrekompensowana stosownym zadośćuczynieniem. Należało przyjąć, że w istocie nie było to także kwestionowane przez pozwanego, skoro pozwany przyznał powodowi z tytułu krzywdy doznanej przez powoda w związku ze śmiercią ojca zadośćuczynienie w kwocie 15 000,00 zł. Spór w sprawie sprowadzał się zatem w rzeczywistości do tego, czy zadośćuczynienie wypłacone powodowi przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego w pełni rekompensuje krzywdę doznaną przez powoda, a także ustalenia stopnia przyczynienia się zmarłego do wypadku i jego skutków.

Przepisy ustawy Kodeks cywilny nie wskazują jakichkolwiek kryteriów, według których należałoby ustalać wysokość tego zadośćuczynienia, gdyż w przepisie art. 448 k.c. wskazane zostało jedynie, że musi to być suma „odpowiednia” do doznanej krzywdy. Suma „odpowiednia” nie oznacza rzecz jasna sumy dowolnej, określonej wyłącznie według uznania sądu, a jej prawidłowe ustalenie wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności mogących mieć w danym przypadku znaczenie. Przy określaniu wysokości „odpowiedniego” zadośćuczynienia należy mieć więc z jednej strony na uwadze fakt, że zadośćuczynienie z tytułu śmierci osoby najbliższej jest finansową rekompensatą za doznaną krzywdę polegającą na cierpieniach psychicznych i fizycznych wynikających z utraty osoby najbliższej, a jego celem jest złagodzenie doznanej przez poszkodowanego krzywdy, ustalonej z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, takich jak: charakter cierpień poszkodowanego, ich intensywność, trwałość, czy też nieodwracalny charakter doznanego uszczerbku na zdrowiu lub rozstroju zdrowia. Wysokość zadośćuczynienia winna obecnie przedstawiać odczuwalną wysokość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej i ma stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Tak też uważa Sąd Najwyższy, np. w wyroku z dnia 28.09.2011r., sygn. III CKN 427/00, LEX nr 52766, czy w wyroku z dnia 9.02.2000r., sygn. III CKN 582/98, LEX nr 52776. W piśmiennictwie i praktyce sądowej przyjmuje się, że na wysokość tego świadczenia wpływają m.in.: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rola jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, charakter i rodzaj zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny, stopień w jakim pozostali członkowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy, skorzystanie z pomocy fachowej w czasie radzenia sobie w tej trudnej sytuacji, proces leczenia doznanej traumy mający na celu pomoc w odbudowie struktury rodziny i przywrócenie znaczenia każdego z jej członków.

Powód nie udowodnił, iż w związku ze śmiercią ojca doznał krzywdy innej, przewyższającej normalną, będącą następstwem utraty członka rodziny. Ponadto, powód nie wykazał, aby żałoba miała negatywny wpływ na jego aktywność życiową i społeczną, czy też by musiał w jej okresie korzystać z pomocy lekarskiej albo zażywać jakieś środki farmakologiczne. Należało także uwzględnić fakt, że w chwili wypadku ojciec powoda był osobą w wieku 67 lat, a więc w wieku dość zaawansowanym, oscylującym w granicach ówczesnej średniej życia mężczyzny w Polsce. Zgon osoby w takim wieku nie może być uznawany za wydarzenie nieoczekiwane. Dodatkowo, na podkreślenie zasługuje okoliczność, iż powód wystąpił z roszczeniem o zasądzenie zadośćuczynienia dopiero po ponad 17 latach po śmierci ojca, co wskazuje, że kierował się wyłącznie pobudkami materialnymi.

Silne więzi uczuciowe i faktyczne z bliską osobą sprawiają, że ta nigdy nie ulegnie zapomnieniu. Nie można odmówić osobie pokrzywdzonej prawa do trwałego przeżywania żałoby. Jednakże, dla spełnienia przez przyznane zadośćuczynienie funkcji kompensacyjnej upływ tak znacznego okresu czasu od zdarzenia powodującego krzywdę powoda nie może pozostać bez znaczenia. Gdyby bowiem podzielić bez zastrzeżeń logikę niewiązania rozmiaru krzywd z upływem czasu od zdarzenia ją wywołującego można by dojść do zaprzeczenia idei i istoty zadośćuczynienia w tego rodzaju sprawach, gdyż oczywistym pozostaje, że cierpienia i żałoba po stracie bliskiej osoby nigdy nie zostaną zniwelowane przez uzyskanie określonych świadczeń pieniężnych. Należy podkreślić, że zadośćuczynienie jako swoista kompensata za ból, cierpienie i inne aspekty utraty osoby najbliższej musi odpowiadać intensywności tych negatywnych przeżyć osoby bliskiej, a ta w naturalny sposób maleje z upływem czasu. Zatem sam ból, poczucie osamotnienia, krzywdy po stracie ojca nie stanowi w ocenie Sądu podstawy żądania zadośćuczynienia w kwocie ponad przyznaną dobrowolnie przez pozwanego.

Zgodnie z zasadami obowiązującymi w procedurze cywilnej, ciężar gromadzenia materiału procesowego spoczywa na stronach, co wynika z norm art. 232 k.p.c., art. 3 k.p.c., art. 6 k.c. Przepis art. 6 k.c. określa reguły dowodzenia, to jest przedmiot dowodu oraz osobę, na której spoczywa ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd nie ma obowiązku dążenia do wszechstronnego zbadania wszystkich okoliczności sprawy. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach, co wynika z przepisu art. 3 k.p.c., a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie spoczywa na stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne. Tak też uważa Sąd Najwyższy, np. w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 r., sygn. akt I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7 poz. 76. W myśl zatem tych wyżej wskazanych zasad, na powodzie spoczywał ciężar udowodnienia, iż doszło do naruszenia jego dóbr osobistych. W realiach przedmiotowej sprawy brak jest przesłanki uzasadniającej uznanie, iż u powoda wystąpiły dolegliwości psychiczne związane ze śmiercią osoby szczególnie bliskiej. Jest oczywistym, że śmierć osoby bliskiej jest dużym stresem, zwłaszcza nagła i niespodziewana. Jednakże powód nie wykazał aby jego zachowanie odbiegało od normalnego zachowana w procesie żałoby po śmierci osoby bliskiej.

Sąd jednocześnie uwzględnił okoliczności, które mogą i winny skutkować odpowiednim miarkowaniem wysokości przyznanego zadośćuczynienia, w szczególności znaczny upływ czasu od zaistnienia tragicznego wypadku, bo 17 lat, co pozwoliło na pewne załagodzenie jego skutków, a także okoliczność, że śmierć ojca nie spowodowała u powoda żadnego trwałego uszczerbku na zdrowiu i nie wpłynęła zasadniczo na jego zdrowie psychiczne czy też jego aktywność zawodową czy prywatną. Sąd już wskazywał na to powyżej w tym uzasadnieniu.

Biorąc powyższe pod uwagę, należało uznać, iż kwota zadośćuczynienia dochodzona pozwem jest kwotą nadmierną do doznanej przez powoda krzywdy. Nie może umknąć przy tym z pola widzenia fakt, że w chwili śmierci ojca powód był osobą dorosłą, dojrzałą, bo 41 letnią, posiadającą własną rodzinę – żonę i dwoje dzieci, a także czworo rodzeństwa i matkę. Nadto, ojciec powoda mieszkał w miejscowości oddalonej o około 100 km od Ł., w której powód mieszka i pracuje od 1987 roku, co wpływało na brak częstych wizyt i kontaktów. W związku z tym utrata ojca nie spowodowała jakichś diametralnych zmian w życiu powoda.

Uwzględniając kompensacyjny cel tego zadośćuczynienia, które ma za zadanie złagodzić i zniwelować poczucie krzywdy, w realiach niniejszej sprawy odpowiednim zadośćuczynieniem dla powoda jest kwota 9 000,00 zł, która to suma mieści się w kwocie 15 000,00 zł, jaką uznał pozwany za właściwą kwotę zadośćuczynienia. Pozwany nie uchylał się od płacenia na rzecz powoda zadośćuczynienia w związku ze śmiercią ojca powoda. Na etapie postępowania likwidacyjnego pozwany przyznał powodowi świadczenie z tego tytułu w kwocie 15 000,00 zł, jednak wypłacił powodowi tytułem zadośćuczynienia sumę pieniędzy w wysokości niższej, a to wobec przyjętego przez pozwanego przyczynienia się zmarłego ojca powoda.

Zgodnie z treścią art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Kwestia przyczynienia się miała istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Konstrukcja przyczynienia się poszkodowanego uregulowana w art. 362 k.c. niezaprzeczalnie ma zastosowanie do roszczeń najbliższych członków rodziny zmarłego dotyczących rekompensaty szkody niemajątkowej (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 29 maja 2015 r., sygn. akt III APa 9/15, LEX nr 1750116). Ocena przyczynienia się poszkodowanego należy do sądu (wyrok Sądu Najwyższego z 17 czerwca 2009 r., IV CSK 84/09, LEX nr 818614). Przy jego określaniu należy brać pod uwagę naruszenie obiektywnych reguł postępowania przez poszkodowanego, rozmiar i wagę uchybień po stronie poszkodowanego, ocenę zachowania się poszkodowanego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 5 sierpnia 2015 r., sygn. akt I ACa 150/15, LEX nr 1797166)

W sprawie koniecznym stało się ustalenie czy zmarły ojciec powoda przyczynił się do własnej śmierci. Bezsporne w sprawie było, iż zmarły ojciec powoda w chwili wypadku był nietrzeźwy, tak samo jak sprawca wypadku – kierujący pojazdem, którym podróżował zmarły ojciec powoda, a także okoliczność, iż zmarły ojciec powoda podróżował na przyczepie załadowanej piachem, która to przyczepa nie była dopuszczona do przewozu osób. Przepis art. 362 k.c. zaliczany jest do tzw. prawa sędziowskiego, którego istotą jest pozostawienie sądowi pewnego marginesu swobody, co nie zwalnia z obowiązku uwzględnienia i wnikliwego rozważenia wskazówek zawartych w przepisie. Należy rozważyć, czy w okolicznościach sprawy w ogóle właściwe jest zmniejszenie obowiązku naprawienia szkody. Dopiero uzasadnione powzięcie takiego przekonania uzasadniałoby analizę pod kątem odpowiedniego stopnia obniżenia odszkodowania. Tak przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 października 2008r., sygn. akt IV CSK 228/08. W kontekście bezspornych ustaleń, iż sprawca wypadku był nietrzeźwy, wskazać należy, iż nie dość że zmarły ojciec powoda nie tylko podróżował na przyczepie niedopuszczonej do przewozu osób, ale również zgodził się na jazdę z kierowcą znajdującym się w stanie nietrzeźwości, ma znaczenie dla ustalenia jego stopnia przyczynienia się do śmiertelnego skutku wypadku. Strona pozwana podnosiła, że było to 70 %. Okoliczności wypadku dają asumpt do twierdzenia, że ojciec powoda przyczynił się do zaistniałej szkody w 50 %.

W konsekwencji, powództwo o zasądzenie zadośćuczynienia musiało zostać oddalone, jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku, z uwagi na to, że pozwany dobrowolnie wypłacił na rzecz powoda kwotę 4 500,00 zł, tj. 50 % należnego zadośćuczynienia w kwocie 9 000,00 zł.

O kosztach procesu Sąd orzekł, jak w punkcie drugim sentencji wyroku, na podstawie art. 98 k.p.c.

Podstawę prawną do zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego stanowił § 6 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349 ze zm.).

Z./ Odpisy wyroku wraz z odpisami uzasadnienia doręczyć pełnomocnikom stron.

dnia 16 maja 2016 roku

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Grażyna Kopydłowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Krzysztof Ślubowski
Data wytworzenia informacji: