Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII C 908/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi z 2019-10-23

Sygnatura akt VIII C 908/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2019 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Małgorzata Sosińska-Halbina

Protokolant: st. sekr. sąd. Izabella Bors

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2019 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

przeciwko P. S.

o zapłatę kwoty 5.038,34 zł

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.810,12 zł (trzy tysiące osiemset dziesięć złotych dwanaście groszy) z umownymi odsetkami w wysokości 10 % w stosunku rocznym nie więcej niż w wysokości maksymalnych odsetek od kwoty 3.730,53 zł (trzy tysiące siedemset trzydzieści złotych pięćdziesiąt trzy grosze) od dnia 13 marca 2019 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.096,00 zł (jeden tysiąc dziewięćdziesiąt sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VIII C 908/19

UZASADNIENIE

W dniu 13 marca 2019 roku powód (...) Sp. z o.o. w W., reprezentowany przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, wytoczył przeciwko pozwanemu P. S. w elektronicznym postępowaniu upominawczym powództwo o zapłatę kwoty 5.038,34 zł z odsetkami umownymi w wysokości
10% rocznie, nie więcej niż wysokość odsetek maksymalnych, od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, ponadto wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód podniósł, że dochodzona pozwem wierzytelność wynika z braku zapłaty przez pozwanego kwoty z tytułu zawartej w dniu 29 stycznia 2018 roku umowy pożyczki nr 917468467742 zł. Na dochodzoną należność składają się: niespłacone raty pożyczki – 4.760,03 zł oraz odsetki za opóźnienie liczone od dnia 20 grudnia 2018 roku do dnia 12 marca 2019 roku
– 278,31 zł.

(pozew w e.p.u. k. 4-5v.)

W dniu 26 marca 2019 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie wydał w przedmiotowej sprawie postanowienie, w którym wobec stwierdzonego braku podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, przekazał sprawę do rozpoznania tutejszemu Sądowi.

(postanowienie k. 6)

W dniu 16 maja 2019 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi wydał w przedmiotowej sprawie przeciwko pozwanemu nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, który pozwany, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, zaskarżył sprzeciwem w całości, wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu.

W sprzeciwie pozwany podniósł, iż powód nie wykazał, że umowa została przez niego wykonana, jak również, że pożyczka została postawiona w stan wymagalności. Ponadto zakwestionował postanowienia umowne dotyczące kosztów pożyczki uznając je za niedozwolone.

(nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym k. 21, sprzeciw k. 24-27v.)

Replikując na powyższe pełnomocnik powoda podtrzymał pozew w całości. Odnosząc się do zarzutów strony przeciwnej wyjaśnił, że kwota pożyczki została wypłacona pozwanemu w dniu 30 stycznia 2018 roku, wypowiedzenie umowy nastąpiło pismem z dnia 2 maja 2018 roku, z kolei naliczone koszty pożyczki mieszczą się w granicach zakreślonych w art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim. Ponadto pełnomocnik powoda doprecyzował żądanie pozwu dotyczące daty początkowej naliczania odsetek za opóźnienie wskazując, iż prawidłowa data wymagalności niespłaconych rat przypadała na dzień 7 czerwca 2018 roku.

(pismo procesowe k. 36-37)

Na rozprawie w dniu 23 października 2019 roku pełnomocnicy stron nie stawili się.

(protokół rozprawy k. 47)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 stycznia 2018 roku pozwany P. S. zawarł z powodem umowę pożyczki konsumenckiej nr (...), na mocy której powód udzielił mu pożyczki w kwocie 3.500 zł na okres 11 miesięcy. Pozwany zobowiązał się spłacić otrzymaną kwotę wraz z opłatą przygotowawczą w wysokości 16,36% kwoty pożyczki (tj. 572,60 zł), miesięczną opłatą operacyjną pobieraną w ramach raty w wysokości 1% kwoty pożyczki (tj. 35 zł) oraz odsetkami w stałej wysokości 7,42%, w 11 miesięcznych ratach w wysokości po 432,73 zł każda. Odsetki kapitałowe były naliczane od dnia udostępnienia pożyczkobiorcy środków pieniężnych do dnia poprzedzającego całkowitą spłatę pożyczki. Całkowita kwota do spłaty obciążająca pozwanego wynosiła 4.760,03 zł. W przypadku opóźnienia w spłacie przez pożyczkobiorcę wymagalnych świadczeń powód był uprawniony do naliczania odsetek karnych równych odsetkom maksymalnym, o których mowa
w art. 359 § 2 1 k.c. Jeżeli pożyczkobiorca nie dokonał spłaty w terminach określonych w umowie lub w harmonogramie pełnych rat pożyczki za co najmniej dwa okresy płatności, powód mógł wypowiedzieć umowę po uprzednim pisemnym wezwaniu pożyczkobiorcy, za pośrednictwem listu poleconego, do zapłaty zaległości w terminie nie dłuższym niż 7 dni od otrzymania wezwania pod rygorem wypowiedzenia umowy. Termin wypowiedzenia wynosił 30 dni.

Zgodnie z poleceniem zapłaty, kwota pożyczki miała zostać udostępniona na rachunku bankowym pozwanego o nr 63 1500 (…) 0000. W dniu 30 stycznia 2018 roku powód postawił do dyspozycji pozwanego kwotę pożyczki.

(umowa k. 15-16, zgoda na uruchomienie polecenia zapłaty k. 17, harmonogram
k. 40, potwierdzenie przelewu k. 41, k. 42)

P. S. nie spłacał terminowo udzielonej mu pożyczki.

W piśmie z dnia 27 marca 2018 roku powód wezwał pożyczkobiorcę do zapłaty kwoty 885,66 zł w terminie 7 dni pod rygorem wypowiedzenia umowy. W aktach sprawy brak jest dowodu doręczenia pozwanemu powyższego pisma, czy choćby jego nadania do pozwanego.

Pismem z dnia 27 kwietnia 2018 roku, doręczonym pozwanemu w dniu 7 maja 2018 roku, złożył oświadczenie o wypowiedzeniu umowy pożyczki.

(wezwanie do zapłaty k. 18, wypowiedzenie umowy k. 38, wydruk ze strony internetowej operatora pocztowego k. 39)

(...) część raty pożyczki, przy 11 miesięcznym okresie zobowiązania, wynosi 318,18 zł. Odsetki kapitałowe liczone według stałej stopy procentowej przyjętej w umowie (7,42%) od kwoty 3.500 zł wynoszą dla całego umownego okresu zobowiązania 230,53 zł. Odsetki karne (10%) od niespłaconego kapitału pożyczki liczone w oznaczonym w pozwie okresie, tj. od dnia 20 grudnia 2018 roku (po dniu obowiązywania umowy) do dnia 12 marca 2019 roku, wynoszą 79,59 zł.

(okoliczności bezsporne, kalkulator odsetkowy LEX)

Do dnia wyrokowania pozwany nie zapłacił kwoty dochodzonej przedmiotowym powództwem.

(okoliczność bezsporna)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, które nie budziły wątpliwości Sądu.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jest zasadne w części.

Powód oparł swoje żądanie na przepisie art. 720 k.c., w myśl którego, przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Zgodnie ze stanowiskiem judykatury kodeksowa definicja pożyczki wskazuje, że świadczeniem dającego pożyczkę jest przeniesienie na własność biorącego pożyczkę określonej ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku i wykonanie tego świadczenia dający pożyczkę powinien udowodnić w procesie cywilnym. Dopiero wówczas zasadne staje się oczekiwanie od biorącego pożyczkę, że udowodni on spełnienie swego świadczenia umownego tj. zwrot pożyczki ( por. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 17 kwietnia 2012 roku, I ACa 285/12, LEX nr 1162845). Innymi słowy pozwany, od którego powód domaga się zwrotu pożyczki nie musi wykazywać zwrotu pożyczki, dopóty powód nie wykaże, że pożyczki udzielił.

W niniejszej sprawie powód wykazał, że udzielił pozwanemu pożyczki w kwocie 3.500 zł, którą pozwany zobowiązał się zwrócić wraz z odsetkami oraz dodatkowymi opłatami w 11 miesięcznych ratach. Powód na potwierdzenie przedmiotowego stosunku zobowiązaniowego przedłożył umowę podpisaną przez pozwanego, jak również potwierdzenie wypłaty pożyczki na rachunek bankowy wskazany przez pozwanego w dokumencie „zgoda na uruchomienie zapłaty”, pod którym to dokumentem także widnieje podpis pozwanego. Tym samym uznać należy, w świetle przedłożonej dokumentacji, że powód wykazał zrealizowanie swojego zobowiązania.

W świetle złożonych w poczet materiału dowodowego dokumentów Sąd przyjął ponadto, że P. S. nie spłacał terminowo zaciągniętego zobowiązania. Podkreślenia wymaga, że pozwany w toku procesu, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, nawet nie starał się wykazać, że spłacił zaciągnięte zobowiązanie choćby w części, a to niewątpliwie na nim ciążyła powinność udowodnienia, że nie jest dłużnikiem (bądź też nie jest dłużnikiem w takiej wysokości, jak w pozwie), jeśli z faktu tego chciał wywodzić korzystne dla siebie skutki prawne (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.).

W ocenie Sądu powód nie wykazał jednak, że prawidłowo i skutecznie wypowiedział pozowanemu umowę pożyczki. Zgodnie bowiem z treścią
§ 9 ust 1 umowy wypowiedzenie umowy możliwe było jedynie w przypadku zalegania z zapłatą rat pożyczki za co najmniej dwa okresy płatności ale po uprzednim pisemnym wezwaniu Klienta za pośrednictwem listu poleconego do zapłaty zaległości w terminie nie dłuższym niż 7 dni od otrzymania wezwania pod rygorem wypowiedzenia umowy. W przedmiotowej sprawie powód nie wykazał prawidłowości wypowiedzenia umowy, zgodnie z jej postanowieniami. Tym samym przyjąć należy, że umowa wygasła, po dniu jej obowiązywania, w dniu 20.12.2018 roku.

W treści złożonego sprzeciwu pozwany kwestionował również naliczone na gruncie umowy koszty pożyczki wskazując, iż postanowienia je przewidujące mają niedozwolony charakter. Dlatego też należało ustalić, czy postanowienia umowy z dnia 29 stycznia 2018 roku były dla jej stron wiążące. Sąd bowiem może, a nawet powinien dokonywać oceny postanowień zawartych umów, a także postanowień samych wzorców umów, co do ich zgodności z prawem. Ocena ta może zostać dokonana również in concreto w toczącym się miedzy przedsiębiorcą, a konsumentem sporze, którego przedmiotem są skutki prawne określone postanowieniami umowy. Umowy konsumenckie podlegają bowiem ocenie w świetle klauzuli generalnej z art. 385 1 §1 k.c. z wyłączeniem jedynie jednoznacznie sformułowanych postanowień określających główne świadczenia stron oraz tych postanowień, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ, co musi zostać wykazane przez proferenta ( por. m.in. wyrok SA w Warszawie z dnia 15 czerwca 2007 roku, VI Ca 228/07, LEX).

Na gruncie przedmiotowej umowy powód naliczył dwie różne opłaty, przygotowawczą w wysokości 16,36% kwoty pożyczki (tj. kwotę 572,60 zł) oraz operacyjną, naliczaną miesięcznie w ramach rat w wysokości 1% kapitału pożyczki (tj. 35 zł, a więc za cały okres trwania umowy 385 zł). W ocenie Sądu postanowienia przedmiotowej umowy, w których zastrzeżono sporne opłaty uznać należy za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 58 § 2 k.c. , art. 353 1 k.c. i art. 5 k.c. , stanowiące obejście przepisu art. 359 § 2 1 k.c. o odsetkach maksymalnych, a także za stanowiące niedozwolone klauzule umowne w myśl
art. 385 1 § 1 k.c. W myśl bowiem tego ostatniego przepisu, postanowienia umowy zawartej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Oznaczona w umowie prowizja operacyjna została podzielona stosownie do okresu trwania umowy na 11 części i była pobierana za każdy miesiąc poprzez doliczenie
jej do każdej raty pożyczki. Już sam w sobie sposób naliczania tejże opłaty ukazuje jej bliźniacze podobieństwo do odsetek. Dokonując analizy treści umowy Sąd ustalił, że pożyczkodawca podjął próbę obejścia przepisu art. 359 § 2 1 k.c. poprzez zastosowanie prowizji operacyjnej, co znajduje odzwierciedlenie w znacznie przekraczającej odsetki maksymalne rzeczywistej wysokości tychże. Mając na względzie, że w niniejszym przypadku mamy do czynienia z obrotem konsumenckim, Sąd uznał, iż stosowany przez pierwotnego wierzyciela zabieg prowadzi do naruszenia interesów konsumenta. Zastrzeżenie takich opłat, zmierzające do obejścia przepisów o odsetkach maksymalnych jest niedopuszczalne ( art. 359 § 2 1 k.c. ), a zatem jako sprzeczne z ustawą – nieważne, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy
( art. 58 § 1 k.c. ). Podnieść wreszcie należy, że wysokość omawianej prowizji jest nie tylko nieproporcjonalna do kwoty udzielonej pożyczki (stanowi 11% jej wartości), ale także do rodzaju czynności, których podjęcie pokrywa. W ocenie Sądu trudno sobie bowiem wyobrazić, aby czynności przedsięwzięte przez pierwotnego wierzyciela związane z obsługą pożyczki, wymagały poniesienia wydatków w kwocie 385 zł, nawet przy założeniu, że umowa została zawarta na okres 11 miesięcy. Również ocena ryzyka związanego z udzieleniem pożyczki nie uzasadnia aż tak wysokich kosztów. Podobne wątpliwości rodzi naliczona w umowie opłata przygotowawcza, a więc związana, jak wskazuje jej nazwa, z czynnością techniczną, jaką jest przygotowanie umowy pożyczki. Opłata ta została naliczona w wysokości 16,36% kapitału pożyczki, co już samo w sobie rodzi wątpliwości. Skoro bowiem opłata ta była związana wyłącznie z przygotowaniem umowy to zasadnym jawi się wniosek, że na gruncie każdej z umów winna ona przyjąć stałą wartość. Uzależnienie tej opłaty od kwoty kapitału pożyczki sugeruje, że ta nie rekompensuje ona rzeczywiście poniesionych przez pożyczkodawcę kosztów. W świetle zasad doświadczenia życiowego trudno przy tym przyjąć, aby samo przygotowanie dla pozwanego umowy pożyczki wymagało poniesienia kosztów w kwocie 572,60 zł, zwłaszcza, jeśli uwzględni się okoliczność, że przedłożona do akt umowa ma charakter szablonowy, a jedynymi zmiennymi w jej treści są w istocie kwota udzielanej pożyczki, okres zobowiązania oraz wysokość poszczególnych opłat. Za chybiony Sąd uznał przy tym argument powoda, który uzasadniał wysokość spornych opłat treścią art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim. Nie budzi wątpliwości, że wprowadzenie do ustawy o kredycie konsumenckim konstrukcji pozaodsetkowych kosztów kredytu nie wyłącza możliwości badania, czy zapisy umowne przewidujące tego rodzaju koszty nie stanowią niedozwolonych klauzul umownych. Sama konstrukcja pozaodsetkowych kosztów kredytu nie oznacza, iż pożyczkodawca może naliczać wszelkiego rodzaju opłaty, kierując się wyłącznie swoim interesem, bacząc wyłącznie, aby ich wysokość nie przekraczała limitu wyznaczonego przytoczonym przepisem. O ile o nieco odmiennej sytuacji można mówić w przypadku obciążania pożyczkobiorcy prowizją można jeszcze przyjąć, iż pożyczkodawca nie musi wykazywać, czym kierował się ustalając wysokość swojego wynagrodzenia prowizyjnego pobieranego, o tyle we wszystkich tych sytuacjach, w których pożyczkodawca pobiera opłaty za konkretne czynności (opłatę przygotowawczą, operacyjną, związaną z obsługą zadłużenia itp.), winien on wykazać (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.), na czym te czynności polegają, że zostały one faktycznie podjęte na gruncie danej umowy, a nadto, że z ich tytułu poniósł określone koszty. Powyższej powinności powód nie sprostał. W świetle dokonanych wyżej rozważań podkreślenia wymaga, iż Sąd nie kwestionuje uprawnienia pożyczkodawcy do pobierania od pożyczkobiorcy opłat za czynności związane z uruchomieniem, czy też obsługą pożyczki. Opłaty takie winny być jednak ustalone na rozsądnym poziomie i nie mogą godzić w interesy konsumenta. Zakres kosztów związanych z tymi czynnościami, determinujący ich wysokość, powinien zatem zostać przedstawiony w pozwie w taki sposób, aby w świetle doświadczenia życiowego oraz logiki nie budził żadnych wątpliwości. Sporne opłaty nie mogą bowiem stanowić dodatkowego wynagrodzenia dla pożyczkodawcy, a jedynie wyrównanie poniesionych przez niego wydatków. Tymczasem, o czym była mowa, kwoty wskazane przez stronę powodową nie mają żadnego przełożenia na możliwe rzeczywiste koszty w tym zakresie i nie poddają się jakiejkolwiek weryfikacji, do czego uznania wystarcza już samo doświadczenie życiowe. Wyjaśnienia dodatkowo wymaga, że wprawdzie sporne opłaty zostały ustalone umową stron, to jednakże pamiętać należy, że swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega pewnym ograniczeniom. I tak, w myśl art. 353 1 k.c. treść lub cel stosunku prawnego ułożonego przez strony nie może sprzeciwiać się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Tymczasem zapisy umowy odnoszące się do opłaty przygotowawczej i operacyjnej są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i kształtują obowiązki drugiej strony umowy (pożyczkobiorcy – pozwanego) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, albowiem określone przez stronę powodową opłaty nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia. W tym miejscu wypada przypomnieć, że w judykaturze uznaje
się, że pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom - przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego - kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję
- na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków stron, wynikających z umowy ( por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 lipca 2005 roku, I CK 832/04, Biul. SN 2005/11/ 13 oraz z dnia 3 lutego 2006 roku, I CK 297/05, Biul. SN 2006/5-6/12). Dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy konsumenckiej należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże
się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone, pamiętając jednocześnie podczas dokonywania kontroli o tym, że każdorazowo istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który w konkretnej sytuacji może usprawiedliwiać zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi. W świetle powyższych rozważań Sąd uznał, że postanowienia umowy odnoszące się do opłaty przygotowawczej i operacyjnej nie wiążą pozwanej. Wskazać wreszcie należy, że gdyby przyjąć za powodem prawidłowość wypowiedzenia umowy to wątpliwości budzi sama możliwość naliczania opłaty operacyjnej za okres po wypowiedzeniu umowy, czego powód dochodził przedmiotowym powództwem, niewątpliwie bowiem w tym okresie powód nie podejmował już działań związanych z obsługą pożyczki.

Reasumując Sąd doszedł do przekonania, że mimo, że strony łączył stosunek zobowiązaniowy o charakterze dobrowolnym, to jednak niedopuszczalną jest sytuacja, kiedy jedna ze stron wykorzystując swoją pozycję profesjonalisty, kształtuje wzorzec umowny w taki sposób, że wprowadza do niego konstrukcję prawną, która prowadzi do pokrzywdzenia jednej ze stron stosunku prawnego, w tym wypadku konsumenta. W szczególności nie może mieć miejsca przypadek, w którym konsument zostaje obciążony nadmiernymi, a wręcz nawet rażąco wygórowanymi kosztami związanymi z obsługą zadłużenia i przygotowaniem umowy, nijak nieprzystającymi do rzeczywistych wydatków ponoszonych w tym zakresie. W niniejszej sprawie pożyczkodawca arbitralnie narzucił pozwanemu sporne opłaty, które nie znajdują żadnego racjonalnego uzasadnienia, kierując się w tej sferze wyłącznie własnym partykularnym interesem. Tego typu praktyki polegające na czerpaniu dodatkowych profitów zasługują na szczególne potępienie, zwłaszcza, gdy sięgają po nie podmioty działające na rynku finansowym.

W świetle powyższych rozważań należało przyjąć, iż powód był uprawniony do żądania zwrotu niespłaconego kapitału – 3.500 zł, powiększonego o odsetki kapitałowe oraz za opóźnienie. Odsetki kapitałowe wyliczone zgodnie
z § 4 ust. 4 umowy od kwoty kapitału pożyczki wyniosły 230,53 zł (jedynie na marginesie zauważyć należy, że w umowie stron nie wskazano jaką dokładnie część raty odsetkowej stanowią odsetki kapitałowe ograniczając się jedynie do wskazania procentowej wysokości tych odsetek), z kolei odsetki karne liczone od kwoty 3.500 zł, wyniosły 79,59 zł, przy czym odsetki karne Sąd naliczył za wskazany w pozwie okres, tj. od dnia 20 grudnia 2018 roku do dnia 12 marca 2019 roku. Wprawdzie w piśmie procesowym z dnia 6 sierpnia 2019 roku pełnomocnik powoda dokonał sprecyzowania żądania pozwu w zakresie początkowej daty naliczania odsetek od zadłużenia przeterminowanego, podnosząc, że winny być one naliczane od dnia 8 czerwca 2018 roku, to wobec rozpoznania sprawy w postępowaniu uproszczonym zmianę taką należało uznać za niedopuszczalną (art. 505 4 § 1 k.p.c.).

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.810,12 zł z umownymi odsetkami w wysokości 10% w stosunku rocznym, nie więcej niż w wysokości odsetek maksymalnych, od kwoty 3.730,53 zł od dnia 13 marca 2019 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

M.-prawną podstawę roszczenia odsetkowego powoda stanowi przepis art. 481 § 1 k.c., zgodnie z treścią którego jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Wskazany przepis art. 481 k.c. obciąża dłużnika obowiązkiem zapłaty odsetek bez względu na przyczyny uchybienia terminu płatności sumy głównej. Sam fakt opóźnienia przesądza, że wierzycielowi należą się odsetki. Dłużnik jest zobowiązany uiścić je, choćby nie dopuścił się zwłoki w rozumieniu art. 476 k.c., a zatem nawet w przypadku gdy opóźnienie jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności i choćby wierzyciel nie doznał szkody. Odpowiedzialność dłużnika za ustawowe odsetki w terminie płatności ma zatem charakter obiektywny. Do jej powstania jedynym warunkiem niezbędnym jest powstanie opóźnienia w terminie płatności. Zgodnie z treścią § 2 art. 481 k.c. jeżeli strony nie umówiły się co do wysokości odsetek z tytułu opóźnienia lub też wysokość ta nie wynika ze szczególnego przepisu, to wówczas wierzycielowi należą się odsetki ustawowe za opóźnienie. W niniejszej sprawie strony w umowie zastrzegły możliwość naliczania z tytułu opóźnienia maksymalnych odsetek, a zatem powód był uprawniony do żądania zapłaty odsetek w wyższej, przewidzianej umową wysokości.

O kosztach procesu rozstrzygnięto w oparciu o treść art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. Strona powodowa wygrała sprawę w około 75% i tylko w takim zakresie może żądać zwrotu poniesionych kosztów procesu.

Na koszty poniesione przez powoda złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 250 zł, koszty zastępstwa radcy prawnego w kwocie 1.800 zł (§ 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, t.j. Dz.U. 2018, poz. 265) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Pozwany poniósł natomiast koszty w postaci wynagrodzenia pełnomocnika w stawce minimalnej – 1.800 zł
(§ 2 pkt 4 cyt. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości) oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – 17 zł.

Całość poniesionych przez strony kosztów procesu wyniosła zatem
3.884 zł. Powód wygrał spór w 75%, a przegrał w 25%. Powód winien więc ponieść z tytułu kosztów procesu kwotę 971 zł (25% kwoty ogólnej), a pozwany 2.913 zł
(75% kwoty ogólnej).

Mając na uwadze powyższe należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.096 zł, stanowiącą różnicę pomiędzy kosztami faktycznie poniesionymi a kosztami, które strona powodowa powinna ponieść.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Karajewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Małgorzata Sosińska-Halbina
Data wytworzenia informacji: