I C 266/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi z 2018-06-08
Sygn. akt I C 266/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 czerwca 2018 roku
Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: sędzia SR Wioletta Sychniak
Protokolant: st. sekr. sąd. Milena Bartłomiejczyk
po rozpoznaniu w dniu 8 czerwca 2018 roku w Łodzi
sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zapłatę
1. zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. kwotę 850,85 zł (osiemset pięćdziesiąt złotych i osiemdziesiąt pięć groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 13 kwietnia 2017 roku do dnia zapłaty,
2. oddala powództwo w pozostałej części;
3. zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 1810,30 zł (tysiąc osiemset dziesięć złotych i trzydzieści groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt I C 266/17
UZASADNIENIE
Pozwem z 11 kwietnia 2017 r. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 6460,77 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, swoim żądaniem obejmując także zwrot kosztów procesu.
Powód wywodził swoje roszczenie ze szkody powstałej w wyniku zdarzenia komunikacyjnego z 6 stycznia 2017 r. W dacie wypadku sprawca kolizji objęty był ochroną ubezpieczeniową odpowiedzialności cywilnej pozwanego. Poszkodowany zawarł z powodem umowę najmu pojazdu zastępczego, użytkowanego w okresie od 8 lutego do 25 marca 2017 roku, następnie zbył na rzecz powoda przedmiotową wierzytelność w drodze umowy cesji. Pozwany nie wypłacił całości należnego odszkodowania. Wartość przedmiotu sporu stanowi różnica między kwotą zapłaconą w toku postępowania likwidacyjnego (1359,15 zł) a faktycznie poniesionymi kosztami wynikającymi z faktury VAT (7819,92 zł). /pozew k. 2-3/
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania. Przyznając swoją odpowiedzialność za szkodę co do zasady, zakwestionował czas trwania najmu i stawkę dobową. Podniósł, iż o szkodzie dowiedział się w dniu 13 marca 2017 roku, zatem dopiero od tej daty uzasadnione jest ponoszenie przez pozwanego kosztów wynajmu pojazdu zastępczego. W ocenie pozwanego, poszkodowany nienależycie współpracował z zakładem ubezpieczeń, wbrew swemu obowiązkowi ustawowemu przyczyniając się do zwielokrotnienia szkody. /odpowiedź na pozew k. 20-21/
W piśmie procesowym z 9 kwietnia 2018 r. pełnomocnik powoda podniósł, że za zasadny należy uznać najem pojazdu zastępczego od dnia powstania szkody do czasu wydania decyzji o przyjęciu odpowiedzialności za szkodę i wypłaty odszkodowania. W ocenie powoda to pozwany jako ubezpieczyciel powinien dążyć do jak najszybszej likwidacji szkody, tak by nie narażać poszkodowanego na konieczność angażowania własnych środków celem naprawy pojazdu. /pismo pełnomocnika powoda k. 89/
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 6 stycznia 2017 roku w Ł. miała miejsce kolizja drogowa, wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki V. (...) o nr rejestracyjnym (...) stanowiący własność M. P.. Sprawcy szkody w dacie zdarzenia ochrony ubezpieczeniowej od odpowiedzialności cywilnej udzielał pozwany Zakład (...).
/bezsporne, umowa sprzedaży k. 59-60/
Uszkodzony pojazd nie mógł być użytkowany do czasu naprawy. M. P., w związku z koniecznością dojazdów do pracy i zawożenia syna do szkoły, w dniu 8 lutego 2017 roku zawarł z powodem umowę najmu samochodu zastępczego marki C. (...) na okres 46 dni: od 8 lutego 2017 roku do 25 marca 2017 roku. Strony uzgodniły stawkę dobową za najem w wysokości 170 zł brutto.
/pokwitowanie k. 61, oświadczenie k. 10, umowa najmu samochodu k. 11/
Umową cesji zawartą 25 marca 2017 roku M. P. przeniósł na powoda wierzytelność wobec pozwanego w zakresie kosztów najmu od powoda pojazdu zastępczego.
/umowa cesji wierzytelności k. 12-12v, zawiadomienie k. 13/
Powód w dniu 27 marca 2017 roku wystawił fakturę za najem pojazdu na kwotę 7819,92 zł. /faktura k. 14/
Pozwany otrzymał zawiadomienie o szkodzie 13 marca 2017 r.
/pismo k. 55, decyzja k. 56/
(...) Spółka Akcyjna w W. uznał swoją odpowiedzialność za szkodę. Kalkulacja szkody została przeprowadzona 16 marca 2017 roku. Pismem z 20 marca 2017 r. pozwany poinformował powoda o przyznaniu odszkodowania w wysokości 2649,22 złotych. Z tytułu najmu pojazdu zastępczego pozwany wypłacił powodowi w dniu 5 kwietnia 2017 r. 1359,15 zł, uznając za zasadny czas trwania najmu przez 13 dni, przy stawce dobowej w wysokości 85 zł. Do kwoty doliczono należny podatek VAT.
/pismo (...) S.A. k. 36, pismo (...) S.A. k. 42, kosztorys k. 44-52/
Niezbędny do naprawy pojazdu marki V. (...) o nr rejestracyjnym (...) okres naprawy pozwalający na przywrócenie go do stanu sprzed zdarzenia szkodzącego wynosił 7 dni roboczych.
Średnia stawka rynkowa wynajmu pojazdu zastępczego segmentu C (C. (...)) na rynku (...) wynosiła 107,05 zł brutto przy wynajmie gotówkowym i 256,16 zł brutto przy wynajmie bezgotówkowym.
/opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego k. 74-82/
Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie przedstawionych przez strony dokumentów, których prawdziwość i rzetelność nie była kwestionowana. Wobec zaistniałego sporu dotyczącego wysokości stawki dobowej za wynajem pojazdu zastępczego, Sąd oparł się w tym zakresie na opinii biegłego ds. ruchu drogowego, uznając ją za pełnowartościowe źródło dowodowe.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo podlegało uwzględnieniu w części.
Zgodnie z art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.
Zgodnie z treścią art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. DZ. U. z 2013r., poz. 392) poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej (OC) może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.
Z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia (art. 34 ust. 1 powołanej ustawy). Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej (art. 36 ust. 1 powołanej ustawy).
W tym miejscu należy wskazać, iż powód był legitymowany czynnie do wzięcia udziału w procesie w związku z nabyciem przez niego od poszkodowanego wierzytelności z tytułu szkody w przedmiotowym pojeździe na podstawie umowy przelewu wierzytelności. Tym samym powód wstąpił w prawa dotychczasowego wierzyciela, przysługujące wobec strony pozwanej z tytułu przedmiotowej szkody w pojeździe i należnego, a nie wypłaconego jeszcze odszkodowania, na podstawie art. 509 § 1 i 2 k.c. Powód może zatem skutecznie realizować uprawnienia poprzedniego wierzyciela również w zakresie dochodzenia należności na drodze sądowej.
W sprawie bezsporny jest fakt zaistnienia zdarzenia, którego skutkiem było uszkodzenie samochodu stanowiącego własność M. P. oraz cesja wierzytelności na rzecz powoda.
Nie było również wątpliwości, że sprawcą szkody był samoistny posiadacz pojazdu, ubezpieczony w zakresie OC u pozwanego.
Należność dochodzona w pozwie stanowiła różnicę między kosztami wynajmu samochodu zastępczego ustalonymi w fakturze przez powoda a wysokością odszkodowania, wypłaconego przez pozwanego ubezpieczyciela. Oś sporu w niniejszej sprawie koncentrowała się wokół wysokości zastosowanej stawki dobowej za najem pojazdu tej samej klasy co samochód uszkodzony i czasu trwania umowy najmu.
Obowiązujące przepisy regulujące odpowiedzialność odszkodowawczą, w szczególności art. 361 § 1 k.c., nie dają podstawy do automatyzmu przy orzekaniu o zwrocie kosztów wynajmu pojazdu zastępczego. W judykaturze akcentuje się przede wszystkim indywidualny charakter każdej sprawy, przez co należy rozumieć, że indywidualnie powinna być oceniana nie tylko zasadność refundacji kosztów najmu pojazdu zastępczego, ale i ich wysokość. Dobitnie zostało to wyrażone w uchwale Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 roku (III CZP 5/11, opubl. w OSN z 2012 r., nr 3, poz. 28), w której podkreślono, że „odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej”. Jednocześnie w uzasadnieniu omawianej uchwały Sąd Najwyższy wprost wypowiedział się, że utrata możliwości korzystania z pojazdu nie powoduje samoistnie odrębnego uszczerbku majątkowego oraz, że nie wszystkie wydatki pozostające w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym mogą być refundowane ze względu na obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów.
Uznając przytoczone powyżej stanowisko za słuszne stwierdzić należy, że roszczenie o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego nie przysługuje zawsze i każdemu, a o jego zasadności decydują okoliczności konkretnej sprawy. Potrzebę korzystania z pojazdu zastępczego, wysokość kosztów z tego tytułu, jak i niezbędny czas trwania najmu, zgodnie z art. 6 k.c., powinien udowodnić powód.
W realiach niniejszej sprawy nie sposób zaakceptować poglądu, że strona pozwana powinna odpowiadać za szkodę w postaci kosztów wynajmu samochodu za cały okres kiedy powód samochód wynajmował, niezależnie od długości tego okresu. Sąd stoi na stanowisku, że w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy celowy i ekonomicznie uzasadniony najmem pojazdu zastępczego to okres, za który odpowiedzialność ponosi pozwany powinien być liczony od daty zawiadomienia ubezpieczyciela o szkodzie, tj. od dnia 13 marca 2017 roku. W ocenie Sądu rację należy przyznać pozwanemu, że poszkodowany nie współpracował z ubezpieczycielem w zakresie minimalizacji szkody i co za tym idzie, odszkodowanie za szkodę w wysokości żądanej przez powoda nie pozostawało w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą. Poszkodowany ma obowiązek współdziałać z ubezpieczycielem w procesie likwidacji szkody, w tym do niezwłocznego przekazywania niezbędnych informacji i dokumentów, w oparciu o które pozwany mógł m.in. ustalić podmiot uprawniony do odbioru przyznanego świadczenia. Podkreślić należy, że na poszkodowanym spoczywa powinność zaniechania działań zwiększających szkodę (art. 363 k.c. i art. 354 k.c.), co wyraża się w zakazie generowania kosztów najmu pojazdu ponad okres niezbędny. Pozwany dowiedział się o zaistniałej szkodzie dopiero w dwa miesiące po wypadku komunikacyjnym. Powód nie odniósł się do przyczyn tak znacznego opóźnienia w zawiadomieniu zakładu ubezpieczeń, motywy te nie wynikają także z zaoferowanego przez powoda materiału dowodowego. Należy zatem uznać, iż poszkodowany w sposób nieuzasadniony i nieuprawniony zwlekał z powyższym przyczyniając się w ten sposób, wbrew swemu ustawowemu obowiązkowi, do zwiększenia rozmiarów szkody. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, iż po dacie przyjęcia zgłoszenia szkody, postępowanie likwidacyjne zostało przeprowadzone przez pozwanego bardzo sprawnie i w terminie krótszym niż ustawowe 30 dni, wypłata odszkodowania nastąpiła już w dniu 20 marca 2017 roku, zaś odszkodowanie za najem wypłacono 5 kwietnia 2017 roku. Zatem długotrwałe użytkowanie samochodu zastępczego wynikało wyłącznie z przyczyn leżących po stronie poszkodowanego i nie znajduje uzasadnienia. Nie jest dopuszczalne obciążanie odpowiedzialnością ubezpieczyciela za opieszałość poszkodowanego, co w konsekwencji prowadzi do przedłużenia czasu najmu i jawi się jako pozostające poza skutkami wynikającymi z normalnego związku przyczynowego.
Wobec powyższego, Sąd uznał za zasadny czas trwania najmu pojazdu zastępczego przez okres 13 dni.
W zakresie ustalenia należnej stawki dobowej za najem, Sąd oparł się o wnioski wypływające z ekspertyzy biegłego. Jak wynika z opinii biegłego, dobowa stawka najmu pojazdu zastępczego przy bezpośredniej płatności wynosiła średnio 107,05 zł brutto, zaś w przypadku wynajmu bezgotówkowego – 256,16 zł netto. W niniejszej sprawie, nie nastąpiła bezpośrednia płatność za wynajem pojazdu, zatem do dalszych obliczeń należało przyjąć stawkę za najem bezgotówkowy wskazaną przez biegłego. Stawka przyjęta w umowie poszkodowanego z powodem nie przewyższa stawki wskazanej jako średnia, zatem pozostaje ekonomicznie uzasadniona i stanowi normalne następstwo szkody, za jakie odpowiedzialność ponosi pozwany. Wskazać należy, że poszkodowany ma prawo nająć pojazd zastępczy na warunkach dla niego samego dogodnych, a jednocześnie nie jest zobligowany do poszukiwania firmy oferującej najem pojazdu zastępczego w najniższej cenie. Poszkodowany był uprawniony do wynajęcia pojazdu zastępczego w dowolnej firmie i przy dowolnej stawce dobowej najmu, w tym także odbiegającej w górę od średnich stawek rynkowych, ale w takim wypadku musiał liczyć się z tym, iż kwota wydatkowana z tego tytułu nie zostanie mu zwrócona w całości przez ubezpieczyciela sprawcy szkody, jako nie pozostająca w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodzącym oraz sprzeczna z obowiązkiem dążenia poszkodowanego do minimalizacji szkody. Strona pozwana nie sprostała spoczywającemu na niej, zgodnie z art. 6 k.c., ciężarowi dowodu i nie wykazała, aby przy tych samych warunkach umowy, jaką poszkodowany zawarł ze stroną powodową, inne firmy działające na rynku lokalnym oferowały najem samochodu tej klasy, co pojazd poszkodowanego, za kwotę dużo niższą niż 170,00 zł brutto za dobę, a zatem aby stawka przyjęta przez powoda rażąco odbiegała od średnich stawek rynkowych. Ponadto strona pozwana nie może narzucać poszkodowanemu poszukiwania oferty jedynie w stawce akceptowalnej przez ubezpieczyciela. Celem odszkodowania z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych jest wyrównanie uszczerbku w majątku poszkodowanego, co rozciąga się także na przywrócenie niezakłóconego funkcjonowania w życiu codziennym, dlatego też przerzucenie na poszkodowanego ciężaru poszukiwania najtańszej oferty najmu pojazdu zastępczego wykracza poza ten cel.
Reasumując: w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w ocenie Sądu stawka w wysokości 170 zł brutto za dobę nie odbiega od innych ofert na rynku lokalnym, mieści się w ich środkowym przedziale. A zatem, poniesiony z tego tytułu przez poszkodowanego koszt należało uznać za ekonomicznie uzasadniony, tym bardziej, że poszkodowany nie dysponował innym samochodem, poza uszkodzonym, a samochód był mu niezbędny do dojazdów do pracy i odwożenia dziecka do szkoły.
Konkludując: koszt najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanego przy uwzględnieniu okresu 13 dni oraz dobowej stawki najmu wynoszącej 170 zł brutto, wynosił 2210 zł brutto. Uszkodzony pojazd nie służył poszkodowanemu do prowadzenia działalności gospodarczej, w związku z tym, dla potrzeb ustalania wysokości odszkodowania należało przyjąć koszt wynajęcia pojazdu zastępczego w kwocie brutto. Tak ustalona kwota z tytułu najmu pojazdu zastępczego pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodzącym i nie jest sprzeczna z obowiązkiem dążenia poszkodowanego do minimalizacji szkody.
Wobec wypłaty odszkodowania przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego w wysokości 1359,15 zł brutto, do dopłaty pozostaje kwota 850,85 zł, którą Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda w pkt 1 wyroku. Dalej idące powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie i zostało oddalone (pkt. 2 orzeczenia).
O odsetkach od żądanej kwoty tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego Sąd orzekł w oparciu o art. 481 k.c. w związku z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W związku z tym, że żądanie w zakresie odsetek pozostawało w granicach tych unormowań, należało Sąd uwzględnił żądanie pozwu i zasądził od kwoty dochodzonej pozwem odsetki ustawowe (nie wychodząc ponad żądanie pozwu) od dnia 13 kwietnia 2017 roku, do dnia zapłaty. Zgłoszenie szkody miało miejsce w dniu 13 marca 2017 roku, zatem dopiero od dnia następnego po upływie wskazanego terminu pozwany pozostaje w zwłoce z zapłatą odszkodowania.
Sąd orzekł o kosztach postępowaniu na podstawie art. 100 k.p.c.. Wobec uwzględnienia powództwa do kwoty 850,85 zł, powód wygrał sprawę w 13%, zaś pozwany – w 87%, stosownie do proporcji przegranej powinni zatem ponieść koszty procesu. Na koszty uiszczone w toku postępowania przez powoda złożyły się: opłata od pozwu – 324 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 1800 zł. Pozwany tytułem kosztów procesu wydatkował kwotę 2400,72 zł, w tym opłatę skarbową od pełnomocnictwa – 17 zł, zaliczkę na biegłego – 583,72 zł i wynagrodzenie pełnomocnika – 1800 zł. Łącznie koszty procesu wyniosły zatem 4541,72 zł, zaś pozwanego winny obciążać jedynie do kwoty 590,72 zł. Sąd zasądził zatem od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1810,30 zł tytułem kosztów procesu.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Wioletta Sychniak
Data wytworzenia informacji: