Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII C 1279/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi z 2023-05-11

Sygn. akt VIII C 1279/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 maja 2023 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Tomasz Kalsztein

Protokolant st. sekr. sąd. Dorota Piasek

po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2023 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa D. U.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda D. U. kwotę 70.654,17 zł (siedemdziesiąt tysięcy sześćset pięćdziesiąt cztery złote i siedemnaście groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 20.100 zł (dwadzieścia tysięcy sto złotych) od dnia 20 stycznia 2021 roku do dnia zapłaty i od kwoty 50.554,17 zł (pięćdziesiąt tysięcy pięćset pięćdziesiąt cztery złote i siedemnaście groszy) od dnia 28 marca 2023 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda D. U. kwotę 5.322 zł (pięć tysięcy trzysta dwadzieścia dwa złote) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  nakazuje zwrócić ze środków Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego kwotę 168,76 zł (sto sześćdziesiąt osiem złotych i siedemdziesiąt sześć groszy), uiszczoną w dniu 17 marca 2021 roku;

5.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 3.403,46 zł (trzy tysiące czterysta trzy złote i czterdzieści sześć groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt VIII C 1279/20

UZASADNIENIE

W dniu 14 grudnia 2020 roku powód D. U., reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wytoczył przeciwko (...) S.A. w W. powództwo o zapłatę kwoty 17.927,10 zł tytułem części odszkodowania za uszkodzenie samochodu marki B. (...) o nr rej. (...) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 września 2019 roku do dnia zapłaty oraz kwoty 2.172,90 zł tytułem zwrotu kosztów holowania pojazdu z ustawowymi odsetkami od dnia 9 września 2019 roku do dnia zapłaty, ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pełnomocnik wyjaśnił, że w dniu 6 sierpnia 2019 roku roku doszło do zdarzenia, w wyniku którego uszkodzony został samochód marki B. o nr rej. (...). Sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie OC u pozwanego. Po zgłoszeniu szkody, pomimo oświadczenia sprawcy, w treści którego przyjmował winę za zdarzenie, ubezpieczyciel odmówił wypłaty świadczenia wskazując, że podjęty przez poszkodowanego manewr gwałtownego hamowania pozwala wnioskować, że do szkody doszło w sposób kontrolowany, co może świadczyć o celowości poszkodowanego. Jednocześnie pozwany ustalił wartość szkody na kwotę 45.001,41 zł. W dalszej kolejności pełnomocnik podniósł, że w związku z uszkodzeniami przedmiotowego pojazdu pojazd ten nie nadawał się do dalszej jazdy, wobec czego koniecznym okazało się holowanie. Powód poniósł z tego tytułu koszt w wysokości 2.172,90 zł. (pozew k. 5-11)

W odpowiedzi na pozew pozwany, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa w całości jako nieuzasadnionego i nieudowodnionego, oraz o zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu pełnomocnik wyjaśnił, że w ocenie pozwanego zgłoszona szkoda powstała w innych okolicznościach, aniżeli deklarowanych przez powoda, a samo zdarzenie nie miało losowego charakteru. Zdaniem pozwanego podjęty przez pozwanego manewr gwałtownego hamowania przez pojazd B. pozwala stwierdzić, że do szkody doszło w sposób kontrolowany, a kierujący pojazdem B. działał w sposób celowy. Sposób jazdy kierującego pojazdem marki B. był nieprawidłowy i stanowił powód zaistnienia zdarzenia i jego skutków. . Z ostrożności procesowej, na wypadek przypisania pozwanemu odpowiedzialności za skutki zdarzenia, pełnomocnik oświadczył, że pozwany kwestionuje wysokość dochodzonego roszczenia. W tym zakresie podniósł, że powód nie przedłożył żadnych faktur dokumentujących przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody oraz związane z tym wydatki. (odpowiedź na pozew k. 58-60)

Po wydaniu opinii przez biegłego sądowego powód rozszerzył powództwo w zakresie odszkodowania o kwotę 50.554,17 zł, domagając się zasądzenia na jego rzecz kwoty 68.481,27 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 9 września 2019 roku do dnia zapłaty oraz kwoty 2.172,90 zł tytułem kosztów holowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 września 2019 roku do dnia zapłaty.

Do końca postępowania stanowiska stron nie uległy zmianie. Pełnomocnicy stron wypowiedzieli się w zakresie opinii biegłego sądowego.

W piśmie procesowym z dnia 7 kwietnia 2023 roku (data wpływu do Sądu) pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa także w rozszerzonym zakresie.

(pismo procesowe k. 65-66v., k. 141-142v., k. 144-144v., k. 296-296v., k. 298, k. 303, k. 328-328v., protokół rozprawy k. 180-182, k. 213-214, k. 238-240, k. 322-323, k. 333)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 6 sierpnia 2019 roku doszło do zdarzenia drogowego, w którym brał udział należący do powoda samochód marki B. (...) o nr rej. (...).

Powód jadąc autostradą (...) z G. do Ł. poruszał się ze stałą prędkością 140 km/godz, zajmując lewy pas drogi. W pewnym momencie kierujący samochodem marki H., poruszający się prawym pasem jezdni, zmienił pas ruchu na lewy i wtedy powód zahamował. Podczas zmniejszania odległości między pojazdami, kierujący samochodem marki F. (...) W. M., jadący za powodem, uderzył w tył samochodu B.. Powód zjechał na lewy pas zieleni i w wyniku szarpnięcia uderzył w barierę energochłonną. Po upewnieniu się, że może zjechać na prawy pas jedni, powód zjechał na pas awaryjny, po prawej stronie jezdni. Na miejsce zdarzenia została wezwana Policja, która uznała kierującego samochodem marki F. (...) za winnego zdarzenia. Kierowca F. (...) przyznał się do winy.

W wyniku wypadku uszkodzony został cały lewy bok, lampa z przodu, felgi oraz tył pojazdu.

W uszkodzonym pojeździe nie było z przodu zamontowanego wideorejestratora. Przed zdarzeniem samochód nie miał żadnych uszkodzeń.

(dowód z przesłuchania powoda 00:07:16-00:00:58 w elektronicznym protokole rozprawy z dnia 7 grudnia 2021 roku k. 180-182, zeznania świadka W. M. 00:08:05-00:14:13 w elektronicznym protokole rozprawy z dnia 3 marca 2022 roku k. 238-240, wyjaśnienia dot. okoliczności powstania szkody k. 28-30, protokół k. 35-36, w aktach szkody na płycie CD k. 63: notatka policyjna, dokumentacja fotograficzna )

Wobec uszkodzeń powstałych na skutek przedmiotowego zdarzenia pojazd marki B. nie nadawał się do dalszej jazdy. Powód zlecił holowanie uszkodzonego pojazdu z miejsca zdarzenia do Ł., z tytułu czego poniósł koszt w wysokości 2.172,90 zł. (dowód z przesłuchania powoda 00:07:16-00:00:58 w elektronicznym protokole rozprawy z dnia 7 grudnia 2021 roku k. 180-182, faktura k. 45)

Powód zgłosił szkodę ubezpieczycielowi sprawcy w dniu 9 sierpnia 2019 roku. Pozwany, wdrożył postępowanie likwidacyjne i w jego toku dokonał wyceny szkody na kwotę 45.001,41 zł. (pismo wraz z kalkulacją k. 19-27)

Decyzją z dnia 5 września 2019 roku pozwany poinformował powoda
o odmowie przyjęcia odpowiedzialności za szkodę. W uzasadnieniu wyjaśnił, że dokumentacja szkody nie pozwala potwierdzić, że uszkodzenia pojazdu marki B. powstały w okolicznościach uzasadniających odpowiedzialność kierującego pojazdem F. (...) nr rej. (...). W treści uzasadnienia decyzji pozwany podkreślił, że ustalenia policji na miejscu zdarzenia nie są wiążące dla zakładu ubezpieczeń. Nadto podkreślił, że podjęty manewr gwałtownego hamowania pozwala wnioskować, że zdarzenie nie miało charakteru losowego, oraz że do zdarzenia doszło w sposób kontrolowany, co świadczy o celowości działania kierującego pojazdem B.. Sposób jazdy kierującego pojazdem marki B. był nieprawidłowy i stanowił powód zaistnienia zdarzenia i jego skutków. Zdaniem pozwanego sprawcą zdarzenia był kierujący pojazdem B., który przez gwałtowne hamowanie spowodował zagrożenie w ruchu drogowym dla innych jego uczestników.

W piśmie z dnia 24 października 2019 roku pozwany poinformował, iż nie znalazł podstaw do zmiany swojej decyzji. (decyzja k. 37, k. 44-44v.)

Pomimo wniesienia w dniu 14 października 2020 roku odwołania ubezpieczyciel podtrzymał stanowisko w sprawie. (odwołanie k. 38-39, wydruk wiadomości e-mail k. 40-41, decyzja k. 42)

Kierujący samochodem F. (...) nie dostosował prędkości do warunków w jakich ruch się odbywał. Nie zachował bezpiecznego odstępu od pojazdu poprzedzającego w wyniku czego podczas hamowania pojazdu B. uderzył w jego tył powodując zmianę toru jazdy tego pojazdu. Po zmianie toru ruchu doszło do najechania na bariery ochronne przez kierującego samochodem B..

Uzasadniony koszt naprawy samochodu marki B. wyliczony w systemie A. przy uwzględnieniu technologii naprawy, części oryginalnych oraz stawki w wysokości 100 zł netto, na dzień powstania szkody wynosi 68.481,27 zł brutto.

Koszt naprawy pojazdu B. na częściach oryginalnych i alternatywnych przy uwzględnieniu technologii naprawy i stawki na poziomie 100 zł netto wynosi 56.227,14 zł brutto.

Naprawa pojazdu na częściach alternatywnych nie przywróci pojazdu do stanu sprzed zdarzenia. Naprawa pojazdu B. na częściach oryginalnych nie spowoduje wzrostu jego wartości.

Koszt holowania pojazdu B. wynikający ze złożonej faktury mieści się w granicach stawek innych podmiotów gospodarczych. Do zdarzenia doszło w okolicznościach wskazywanych przez kierujących pojazdami. Kierujący samochodem B. nie miał możliwości uniknięcia zderzenia, uderzenia w tył jego pojazdu przez kierującego samochodem F. (...). Kierujący samochodem F. (...) w przedstawianych okolicznościach nie mógł uniknąć zderzenia poprzez podjęcie manewru obronnego w postaci hamowania. Kierujący samochodem B. nie doprowadził w sposób celowy do uderzenia w barierki energochłonne.

(pisemna opinia biegłego sądowego k. 83-103, opinia uzupełniająca k. 266-274)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił bądź jako bezsporny, bądź na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy. Za podstawę ustalenia stanu faktycznego Sąd przyjął ponadto dowód z przesłuchania powoda oraz zeznania świadka.

Sąd oparł się ponadto na treści opinii biegłego sądowego Z. G.. Oceniając opinię biegłego Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zawartych w jej treści wniosków, opinia ta była bowiem rzetelna, jasna, logiczna oraz w sposób wyczerpujący objaśniająca budzące wątpliwości kwestie. Wydając opinię biegły oparł się na zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym, w tym na dokumentacji sporządzonej w toku procesu likwidacji szkody, a także na okolicznościach zdarzenia przedstawionych przez jego uczestników.

Wskazać należy w tym miejscu, że postanowieniem z dnia 21 lutego 2023 roku Sąd oddalił wniosek pełnomocnika pozwanego o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego sądowego Z. G., jako zmierzający do przedłużenia postępowania i niemający znaczenia dla rozstrzygnięcia. Przypomnienia wymaga, że opinia biegłego podlega, jak inne dowody, ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., lecz co odróżnia ją pod tym względem, to szczególne dla tego dowodu kryteria oceny, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej (postanowienie SN z dnia 7 października 2000 roku, I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64; wyrok SN z dnia 15 listopada 2002 roku, V CKN 1354/00, LEX). Podkreślić należy, że jak jednolicie przyjmuje się w judykaturze, to od uznania sądu zależy czy w sprawie istnieją wątpliwości, których opinia biegłego nie wyjaśniła, co prowadzić powinno do uzupełnienia opinii. Przepis art. 286 k.p.c. nie przewiduje bowiem obowiązku zlecenia biegłemu uzupełnienia opinii bądź dopuszczenia dowodu z dodatkowych opinii w każdym wypadku, a jedynie „w razie potrzeby”. Chodzi tu o potrzebę podyktowaną rzeczową i umotywowaną krytyką opinii dotychczasowej, nasuwającą wątpliwości co do trafności zawartych w niej konkluzji. Nie jest zatem uzasadniony wniosek strony o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego, jeżeli
w przekonaniu sądu opinia wyznaczonego biegłego jest na tyle kategoryczna
i przekonująca, że wystarczająco wyjaśnia zagadnienia wymagające wiadomości specjalnych. (por. m.in. postanowienie SN z dnia 21 stycznia 2021 roku, (...) 49/21, L.; postanowienie SN z dnia 16 maja 2019 roku, I UK 229/18, L.). Innymi słowy to sąd musi powziąć wątpliwości – czy to sam, czy na skutek stanowisk wyrażonych w toku postępowania przez strony – że dotychczasowa opinia nie została sporządzona w sposób prawidłowy, a zatem wymaga wyjaśnień lub uzupełnienia. Jeżeli sąd takich wątpliwości nie ma – czyli uznaje wydaną opinię za w pełni wiarygodną i miarodajną – nie ma obowiązku powoływania kolejnych biegłych tak długo, aż któryś z nich wyda opinię zgodną z oczekiwaniami strony (por. postanowienie SN z dnia 19 grudnia 2018 roku, I PK 267/17, L.). W rozpoznawanej sprawie zaś, o czym była już mowa, opinia biegłego sądowego Z. G. była jasna i kompletna, w pełni odnosiła się do zagadnień będących jej przedmiotem, wnioski biegłego nie budzą przy tym wątpliwości w świetle zasad wiedzy oraz doświadczenia życiowego, a jednocześnie opinia została sporządzona w sposób umożliwiający prześledzenie - z punktu widzenia zasad wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania - analizy przez biegłego zagadnień będących jej przedmiotem.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo było zasadne w całości co do roszczenia głównego i podlegało oddaleniu jedynie w niewielkim zakresie co do roszczenia odsetkowego.

W niniejszej sprawie znajdują zastosowanie zasady odpowiedzialności samoistnego posiadacza mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody statuowane w przepisie art. 436 k.c., oraz – w związku z objęciem odpowiedzialności posiadacza pojazdu obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej – przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j Dz.U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.), zwanej dalej ustawą.

W kwestii zakresu szkody i odszkodowania obowiązują reguły wyrażone w przepisach ogólnych księgi III Kodeksu cywilnego, tj. przepisy art. 361 § 2 k.c. oraz art. 363 k.c. Zastosowanie w przedmiotowej sprawie znajdują także przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące ubezpieczeń majątkowych.

W myśl przepisu art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Zaś zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy, zakład ubezpieczeń zobowiązany jest do wypłaty odszkodowania z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczyciel odpowiada w granicach odpowiedzialności sprawcy szkody – odpowiada za normalne następstwa działania bądź zaniechania, z którego szkoda wynikła. Wysokość odszkodowania winna odpowiadać rzeczywistym, uzasadnionym kosztom usunięcia skutków wypadku, ograniczona jest jedynie kwotą określoną w umowie ubezpieczenia (art. 824 § 1 k.c., art. 36 ustawy)

Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35 ustawy).

Zakład ubezpieczeń w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej wynikającej z umowy ubezpieczenia przejmuje obowiązki sprawcy wypadku. Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń nie może wykraczać poza granice odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, ale również nie może być mniejsza niż wynikła na skutek ruchu pojazdu mechanicznego szkoda. W sferze odpowiedzialności odszkodowawczej podstawowym założeniem wszelkich rozważań jest z reguły zasada pełnego odszkodowania. Wynika z niej, że wszelka szkoda wyrządzona przez posiadacza lub kierowcę pojazdu mechanicznego, powinna być w świetle obowiązujących przepisów prawa pokrywana przez zakład ubezpieczeń w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (art. 19 ust. 1 ustawy, art. 822 § 4 k.c.).

W przedmiotowej sprawie pozwany kwestionował roszczenie powoda co do zasady, podnosząc, iż w jego przekonaniu stwierdzone uszkodzenia samochodu marki B. nie mogły powstać w deklarowanych przez powoda okolicznościach. Wobec stanowiska pozwanego w pierwszej kolejności ustaleniu wymagało, czy zdarzenie z dnia 6 sierpnia 2019 roku przebiegało w sposób przedstawiony przez powoda i W. M.. W ocenie Sądu w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności relacji uczestników kolizji oraz treści opinii biegłego sądowego Z. G., brak jest podstaw do kwestionowania wersji zdarzenia zaprezentowanej w zgłoszeniu szkody. D. U. wraz ze świadkiem W. M. opisali zapamiętany przez siebie przebieg zdarzenia, unikając zastępowania luk w pamięci domysłami, a ich relacja wzajemnie ze sobą koresponduje w zakresie najistotniejszych faktów. Co istotne, biegły sądowy w oparciu o dostępny materiał dowodowy wskazał, że kierujący samochodem F. (...) nie zachował bezpiecznego odstępu od pojazdu poprzedzającego, zaś kierujący samochodem marki B. podjął manewr gwałtownego hamowania w związku ze zmianą pasa ruchu na lewy przez nieznanego kierującego. Manewr ten był manewrem obronnym wynikającym z zaistniałej sytuacji. Biegły wskazał, że nie można przyjąć, że to kierujący samochodem B. stworzył stan zagrożenia i spowodował kolizję drogową, bowiem to kierujący samochodem F. (...) nie dostosował prędkości do warunków w jakich się ruch odbywał, nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego go pojazdu, doprowadzając do zderzenia pojazdów. Przypomnienia wymaga, że w związku z zaistniałą kolizją na miejsce zdarzenia była wzywana policja, która uznała kierowcę samochodu marki F. (...) za winnego zdarzenia.

Wreszcie wskazać należy, że powinnością ubezpieczyciela jest przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego w sposób, który pozwoli na ustalenie stanu faktycznego zdarzenia losowego, zasadności zgłoszonych roszczeń i wysokości świadczenia (art. 29 ustawy o działalności ubezpieczeniowej). Pozwany, dysponujący profesjonalną i wyszkoloną kadrą pracowniczą, winien zatem w taki sposób dokonać m.in. oględzin pojazdów i uwiecznić wyniki tej czynności na fotografiach, aby późniejsza analiza sporządzonej w wyniku tych działań dokumentacji pozwalała rozwiać wątpliwości odnośnie tego, czy zdarzenie przebiegało w określony sposób i skutkowało powstaniem określonych uszkodzeń. Obowiązkiem pozwanego było również wyjaśnienie wszelkich zaistniałych sprzeczności, tymczasem pozwany zdaje się całkowicie ignorować relację uczestników kolizji przedstawioną w toku procesu, w której obaj stwierdzili, że winę za przedmiotowe zdarzenie ponosi kierujący samochodem F. (...), co zresztą znalazło swoje odzwierciedlenie w notatce sporządzonej przez policję wezwaną na miejsce zdarzenia. Wreszcie to pozwany winien wykazać zgodnie z ciężarem dowodu (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.), że kolizja miała inny przebieg, aniżeli przedstawiony przez uczestników zdarzenia. Powinności tej pozwany sprostać nie zdołał, co implikuje konstatację, iż pozwany, jako ubezpieczyciel sprawcy szkody, jest biernie legitymowany do udziału w sprawie.

Przypomnienia wymaga, że odszkodowanie za szkodę powstałą na skutek zdarzenia komunikacyjnego ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierowcy pojazdu mechanicznego (sprawcy szkody). Przy czym dla ustalenia granic odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody koniecznym jest odwołanie się do podstawowych zasad przewidzianych przepisami kodeksu cywilnego (art. 361 i art. 363 § 2 k.c.). Reguła wyrażona w przepisie art. 361 § 1 k.c. stanowi, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Stosownie zaś do § 2 przepisu art. 361 k.c. naprawienie szkody obejmuje straty, jakie poszkodowany poniósł, a także korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby nie wyrządzono mu szkody. W myśl przepisu art. 363 § 2 k.c. jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. W tym miejscu wskazać należy, że w warunkach gospodarki rynkowej dla obrotu towarowego decydujące znaczenie mają reguły ekonomiczne podaży i popytu, a więc rynek, dlatego też bezsprzecznie podstawą przy obliczaniu wysokości odszkodowania powinny być ceny rynkowe.

Zgodnie z przyjętym zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie poglądem pod pojęciem szkody należy rozumieć różnicę pomiędzy stanem majątku poszkodowanego, jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem tego majątku, jaki istniałby, gdyby nie doszło do zdarzenia szkodzącego (tzw. dyferencyjna metoda ustalania szkody). W odniesieniu do szkody komunikacyjnej jest to w praktyce różnica pomiędzy wartością, jaką pojazd przedstawiał w chwili wypadku, a jego wartością po wypadku (por. m.in. wyrok SA w Warszawie z dnia 20 listopada 2014 roku, I Aca 685/14, LEX). Co do zasady wysokość odszkodowania winna odpowiadać kosztom usunięcia wskazanej wyżej różnicy w wartości majątku poszkodowanego (kosztom naprawy uszkodzonego pojazdu). Podmiot odpowiedzialny jest zobowiązany zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia poprzedniego stanu samochodu, do których należy zaliczyć w zasadzie także koszt nowych części i innych materiałów (por. wyrok SN z dnia 20 października 1972 roku, II CR 425/72, OSNCP 1973, nr 6, poz. 111). Reguła ta ma jednak wyjątki. Do ich grona zalicza się przede wszystkim sytuacja, w której remont samochodu okazał się niemożliwy, albo pociąga za sobą nadmierne trudności lub koszty. N. trudności lub kosztów powinna być oceniana w odniesieniu do konkretnego przypadku, z uwzględnieniem interesów ekonomicznych obu stron. Od strony praktyczno-metodologicznej zakwalifikowanie szkody jako całkowitej rodzi ściśle określone konsekwencje, albowiem należne w ramach ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowanie ustalane jest metodą dyferencyjną. Metoda ta polega na ustaleniu wysokości odszkodowania poprzez pomniejszenie wartości pojazdu w stanie przed uszkodzeniem - o wartość pozostałości (wrak pojazdu). Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Sądu Najwyższego (por. m.in. wyrok z dnia 12 kwietnia 2018 roku, II CNP 43/17, L.; postanowienie z dnia 12 stycznia 2006 roku, III CZP 76/05, L.), koszt naprawy uszkodzonego w wypadku komunikacyjnym pojazdu, nieprzewyższający jego wartości sprzed wypadku, nie jest nadmierny w rozumieniu art. 363 § 1 k.c. Wyrażając ten pogląd Sąd Najwyższy przypomniał, że w odniesieniu do ubezpieczenia OC zastosowanie znajduje zasada pełnego odszkodowania, przy czym suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela nie może być wyższa od poniesionej szkody. Kwestia ta była także przedmiotem rozważań na gruncie wyroku z dnia 20 lutego 2020 roku ( V CKN 903/00, OSNC 2003/1/15), w którym Sąd Najwyższy przyjął, że jeżeli zatem koszt naprawy samochodu jest wyższy od jego wartości przed uszkodzeniem, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do kwoty odpowiadającej różnicy wartości samochodu sprzed i po wypadku. Wyjaśnił, że świadczenie zobowiązanego polegające na przywróceniu stanu poprzedniego lub zapłaceniu kwoty odpowiadającej wartości takiego przywrócenia (kosztów naprawy samochodu) nie powinno przekraczać kosztów celowych, ekonomicznie uzasadnionych. Gdy w konkretnych okolicznościach sprawy zostanie stwierdzony brak ekonomicznego uzasadnienia naprawienia szkody we wskazany sposób, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do innej formy odszkodowania. Polega ona na zapłaceniu kwoty wyrównującej uszczerbek majątkowy wyrażający się różnicą pomiędzy wartością samochodu przed i po uszkodzeniu. Typową sytuacją,
w której tak trzeba będzie określić zakres obowiązku odszkodowawczego, jest taka, w której koszt naprawy samochodu wydatnie, znacznie, przekraczałby wartość samochodu przed wypadkiem. W takim wypadku przywrócenie stanu poprzedniego (wyłożenie kosztów takiego przywrócenia) pociągałoby za sobą dla poszkodowanego nadmierne koszty ( art. 363 § 1 k.c.). Gdyby więc koszt naprawy samochodu był znacznie wyższy od wartości samochodu przed uszkodzeniem, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do kwoty odpowiadającej różnicy wartości samochodu sprzed i po wypadku. Takie ustalenie wysokości szkody ("strat, które poszkodowany poniósł") i sposobu jej naprawienia nie pozostaje w sprzeczności z zasadami określonymi w art. 361 § 2 i 363 § 1 k.c., ani w art. 822 k.c. Dlatego też w orzecznictwie za utrwalony należy uznać pogląd, iż jeżeli koszt naprawy samochodu jest wyższy od jego wartości przed uszkodzeniem, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do kwoty odpowiadającej różnicy wartości samochodu sprzed i po wypadku (por. m.in. wyrok SN z dnia 20 kwietnia 1971 roku, II CR 475/70, OSP 1971/12/231; wyrok SN z dnia 20 lutego 2002 roku, V CKN 903/00, OSNC 2003/1/15; wyrok SN z dnia 3 kwietnia 2019 roku, II CSK 100/18, LEX; wyrok SA w Krakowie z dnia 30 kwietnia 2013 roku, I ACa 306/13, LEX).

W omawianej sprawie biegły wyliczył koszt naprawy samochodu B. przy uwzględnieniu technologii naprawy, części oryginalnych oraz stawki w wysokości 100 zł netto, na dzień powstania szkody wynosi 68.481,27 zł brutto. Wobec powyższych rozważań Sąd uznał, że należne powodowi odszkodowanie wyraża się właśnie tą kwotą.

Powód dochodził również zwrotu kosztów związanych z holowaniem.

Odnosząc się do kosztów holowania, należy przypomnieć, iż w polskim systemie prawnym obowiązuje zasada pełnego odszkodowania. Zakres obowiązku naprawienia szkody normuje zaś w podstawowy sposób art. 361 k.c. Nakłada on – co do zasady – na zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedzialność ograniczaną normalnymi następstwami działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła oraz stratami, które poszkodowany poniósł bądź (także) korzyściami, których w wyniku wyrządzenia szkody nie uzyskano. Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy Sąd nie miał wątpliwości, że do następstw szkody, która miała miejsce dnia 6 sierpnia 2019 roku należało zaliczyć także koszty holowania uszkodzonego pojazdu marki B. będącego własnością powoda. Odnosząc się do zastosowanych przez powoda stawek za usługę holowania uszkodzonego pojazdu wskazać należy, iż opinia biegłego dopuszczona jako dowód w niniejszej sprawie wykazała, iż zastosowane stawki za kilometr oraz załadunek i rozładunek mieszczą się w średnim zakresie stawek na obowiązujących na rynku lokalnym w dacie zdarzenia.

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 70.654,17 zł (68.481,27 zł z tytułu odszkodowania oraz 2.172,90 zł z tytułu kosztów holowania) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 20.100 zł od dnia 20 stycznia 2021 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 50.554,17 zł od dnia 28 marca 2023 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie roszczenia odsetkowego.

Termin wymagalności świadczeń przysługujących poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów określa art. 14 ust. 1 ustawy, zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego (art. 14 ust. 2 ustawy). Przypomnienia wymaga, że niespełnienie świadczenia w terminie powoduje po stronie dłużnika konsekwencje przewidziane w art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie (§ 2 art. 481 k.c.). W omawianej sprawie roszczenie powoda co do kosztów holowania oraz odszkodowania w została skonkretyzowana w pozwie, doręczonym pozwanemu w dniu 19 stycznia 2021 roku, dlatego też powód był uprawniony żądać odsetek od kwoty 20.100 zł począwszy od dnia następnego, tj. 20 stycznia 2021 roku. Odsetki od pozostałej kwoty 50.554,17 zł należą się od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pisma zawierającego rozszerzenie powództwa, tj. od dnia 28 marca 2023 roku.

O obowiązku zwrotu kosztów procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności stron za wynik sprawy, na podstawie art. 98 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.322 zł, na którą złożyły się: opłata sądowa od pozwu (1.005 zł), wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej (3.600 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) oraz zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego (700 zł).

Na podstawie art. 84 ust. 2 w zw. z art. 80 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, nakazano zwrócić na rzecz pozwanego kwotę 168,76 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 k.p.c. Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 3.403,46 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, na którą złożyły się 685,15 zł –wynagrodzenie biegłego, 2.528 zł- opłata od rozszerzonej części powództwa, 108 zł- zwrot kosztów podróży świadka oraz 82,31 zł- zwrot utraconego zarobku dla świadka.

Z tych względów, orzeczono jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Karajewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Tomasz Kalsztein
Data wytworzenia informacji: