VIII C 2377/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi z 2019-06-13
Sygn. akt VIII C 2377/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
dnia 20 maja 2019 roku
Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w VIII Wydziale Cywilnym
w składzie: przewodniczący: SSR Bartek Męcina
protokolant: st. sekr. sąd. Ewa Ławniczak
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 maja 2019 roku w Ł.
sprawy z powództwa (...) S.A. w B.
przeciwko J. G.
o zapłatę
na skutek zarzutów od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym
1. uchyla nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym przez Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi w dniu 25 sierpnia 2017 r. w sprawie VIII Nc 6577/17 i oddala powództwo w całości,
2. zasądza od powoda (...) S.A. w B. na rzecz pozwanej J. G. kwotę 1.800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt VIII C 2377/17
UZASADNIENIE
W dniu 13 lipca 2017 roku powód (...) S.A. w B., reprezentowany przez pełnomocnika będącego adwokatem, wytoczył przeciwko pozwanej J. G. powództwo o zapłatę kwoty 7.813,55 zł wraz z umownymi odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od dnia 21 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty oraz wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu powód podniósł, że pozwana zobowiązała się poprzez podpisanie weksla w dniu 9 kwietnia 2015 r. do zapłaty w dniu 20 czerwca 2017 r. kwoty 7.813,55 zł. Wezwana do wykupu weksla pozwana nie dokonała żadnej spłaty.
(pozew k. 3- 5)
W dniu 25 sierpnia 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi wydał przeciwko pozwanej nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym (VIII Nc 6577/17), którym zasądził dochodzoną w sprawie kwotę wraz z kosztami procesu.
(nakaz zapłaty k. 14)
Od powyższego nakazu zarzuty wywiodła pozwana, zaskarżając go w całości oraz wnosząc o uchylenie nakazu zapłaty i oddalenie powództwa.
(zarzuty k. 17- 19)
Postanowieniem z dnia 17 listopada 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi zwolnił pozwaną od kosztów sądowych w całości i ustanowił dla pozwanej pełnomocnika z urzędu.
(postanowienie k. 41)
W odpowiedzi na zarzuty powód podtrzymał stanowisko wyrażone w pozwie i wniósł o utrzymanie w mocy nakazu zapłaty. Wyjaśnił, że załączony do pozwu weksel in blanco został wystawiony, jako zabezpieczenie umowy pożyczki gotówkowej nr (...)- (...) zawartej w dniu 9 kwietnia 2015 r. Na podstawie umowy pozwana zobowiązała się do spłaty kwoty 12.336 zł, na którą złożyła się całkowita kwota pożyczki – 11.574 zł oraz kwota wynagrodzenia umownego – 762 zł. Zobowiązanie miało zostać spłacone w 48 ratach po 257 zł każda do 1 dnia każdego miesiąca począwszy od maja 2015 r. Z kwoty udzielonej pożyczki została potrącona opłata przygotowawcza i koszt ubezpieczenia. Wynagrodzenie za udzielenie pożyczki stanowi wynagrodzenie za możliwość skorzystania przez pożyczkobiorcę ze środków finansowych pożyczkodawcy. Ponadto na podstawie pkt. 7.2 umowy pozwana była zobowiązana do zabezpieczenia spłaty pożyczki poprzez wyrażenie zgody na objęcie ją ochroną ubezpieczeniową.
Do dnia wypowiedzenia umowy J. G. spłaciła kwotę 5.911 zł, w związku z czym do zapłaty pozostała kwota 6.425 zł tytułem niespłaconych rat pożyczki. Na dochodzoną pozwem kwotę 7.813,55 zł składają się: kwota niespłaconej pożyczki w wysokości 6.425 zł, kwota obliczona na podstawie pkt. 11.2.a umowy w wysokości 53,27 zł, kwota obliczona na podstawie pkt. 11.2.b umowy w wysokości 1.285 zł, kwota obliczona na podstawie pkt. 11.2.c umowy w wysokości 45 zł i umowne odsetki dzienne w wysokości 20,71 zł.
Pozwana zobowiązana była do zabezpieczenia spłaty pożyczki poprzez wyrażenie zgody na objęcie jej ochroną ubezpieczeniową – grupowym ubezpieczeniem na życie w ramach Umowy Grupowego (...) zawartej przez powódkę z (...) Pozwana nie wywiązała się z przyjętego na siebie zobowiązania, wobec czego pismem z dnia 21 maja 2017 roku powód wypowiedział umowę pożyczki. Odnosząc się do poszczególnych naliczonych opłat powód wskazał, że wynagrodzenie za udzielenie pożyczki stanowi umowne wynagrodzenie za możliwość skorzystania przez pożyczkobiorcę ze środków finansowych pożyczkodawcy przez czas trwania umowy, opłata przygotowawcza została naliczona, jako koszt związany z przygotowaniem umowy, w tym zgromadzeniem koniecznych dokumentów i dokonaniem weryfikacji zdolności kredytowej pozwanej oraz uruchomieniem środków, koszt ubezpieczenia obejmował składkę odprowadzaną na rzecz ubezpieczyciela, z kolei koszty windykacyjne zostały naliczone w wysokości przewidzianej w umowie.
(odpowiedź na zarzuty k. 49- 53)
W piśmie procesowym z dna 14 lutego 2018 r. pełnomocnik pozwanej wniósł o uchylenie nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu nakazowym i oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu strona pozwana zakwestionowała prawidłowość wyliczenia kwoty należności głównej, a także wysokość opłaty przygotowawczej, wynagrodzenia za udzielenie pożyczki i ubezpieczenia, jako zbyt wygórowanych. Poza tym pełnomocnik pozwanej zwrócił uwagę na to, że strona powodowa w sposób nieuprawniony zaliczyła opłatę przygotowawczą, wynagrodzenie za udzielenie pożyczki i koszty ubezpieczenia do całkowitego kosztu pożyczki. Całkowita kwota kredytu obejmuje jedynie kwotę, która została oddana do dyspozycji pożyczkobiorcy. Ponadto pozwana zakwestionowała wysokość naliczonych opłat za wysłane monity i wezwania do zapłaty, a także opłaty windykacyjne. W ocenie strony pozwanej postanowienia umowy pożyczki dotyczące zakwestionowanych opłat stanowią niedozwolone postanowienia umowne.
(pismo procesowe k. 81- 84)
W piśmie procesowym z dnia 6 listopada 2018 r. strona powodowa wyjaśniła, że na dochodzoną pozwem kwotę 7.813,55 zł składają się: kwota niespłaconej pożyczki w wysokości 6.425 zł, kwota obliczona na podstawie pkt. 11.2.a umowy, czyli maksymalne odsetki umowne w wysokości 53,27 zł, kwota obliczona na podstawie pkt. 11.2.b umowy z tytułu kosztów windykacji w wysokości 1.285 zł, kwota obliczona na podstawie pkt. 11.2.c umowy, czyli kwota z tytułu opłat za wydane zaświadczenia i wysłane monity w wysokości 45 zł i umowne odsetki za opóźnienie w spłacie poszczególnych rat pożyczki w wysokości 5,28 zł. Poza tym powód wskazał, że wszystkie wpłaty pozwanej zostały zaliczone na poczet należności głównej.
(pismo procesowe k. 118)
W toku dalszego postępowania stanowiska stron nie uległy zmianie.
(protokół rozprawy k. 124)
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
J. G. zawarła w dniu 9 kwietnia 2015 roku z (...) S.A. w B. umowę pożyczki gotówkowej nr (...)- (...), na mocy której udzielił on pozwanej pożyczki w kwocie 3.750 zł. Przyznaną kwotę wraz z kosztem ubezpieczenia w wysokości 7.049 zł, opłatą przygotowawczą – 775 zł oraz wynagrodzeniem umownym – 762 zł, pozwana zobowiązała się spłacić w 48 miesięcznych ratach po 257 zł każda. Opłata przygotowawcza, w myśl postanowień umowy, była pobierana za czynności faktyczne związane z rozpatrzeniem wniosku, przygotowaniem oraz zawarciem umowy i udzieleniem pożyczki. Na zabezpieczenie pożyczki pożyczkobiorca obowiązany był wystawić i przekazać pożyczkodawcy w dniu podpisania umowy jeden weksel in blanco „nie na zlecenie”, który zachowywał ważność do momentu całkowitej spłaty zobowiązań wynikających z umowy pożyczki. W przypadku, gdy pożyczkobiorca nie zapłacił pełnych rat za co najmniej dwa okresy płatności pożyczkodawca był uprawniony do wypowiedzenia umowy z zachowaniem 30-dniowego terminu. Od niespłaconych w terminie należności pożyczkodawca miał prawo naliczać: dla całkowitej kwoty pożyczki maksymalną wysokość odsetek umownych na poziomie czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym (pkt 11.2a umowy), kwotę w wysokości do 20% z pozostałego do zapłaty całkowitego zadłużenia, tytułem poniesionych kosztów windykacji (pkt 11.2b umowy) oraz kwotę wynikającą z tabeli opłat z pkt 19.4 umowy – punkt 8, 9 i 10 tabeli (pkt 11.2c umowy). Ponadto od zadłużenia przeterminowanego, w tym obejmującego należności z pkt 9.2 umowy, pożyczkodawca był uprawniony do naliczania odsetek umownych w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP za każdy dzień zwłoki (pkt 13.1 umowy).
(umowa pożyczki wraz z załącznikami k. 54- 59, kalendarz spłat k. 60, deklaracja wekslowa k. 63, wyciąg z umowy ubezpieczenia k. 129- 130, weksel k. 6)
Pismem z dnia 4 maja 2017 roku powód wezwał pozwaną do spłaty zadłużenia w kwocie 514 zł pod rygorem wypowiedzenia umowy pożyczki, a następnie, wobec braku spłaty, pismem z dnia 21 maja 2017 roku wypowiedział umowę pożyczki z zachowaniem 30 dniowego terminu oraz poinformował o wypełnieniu weksla na kwotę 7.813,55 zł. Zadłużenie to obejmowało: kwotę niespłaconej pożyczki – 6.425 zł, odsetki umowne na poziomie czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym- 53,27 (pkt 11.2a umowy), koszty windykacyjne w wysokości 20% niespłaconej kwoty pożyczki – 1.285 zł (pkt 11.2b umowy), kwotę wynikającą z tabeli opłat z pkt 19.4 umowy– 45 zł (pkt 11.2 c umowy) oraz umowne odsetki dzienne – 5,28 zł (pkt 13.1 umowy).
(ostateczne wezwanie do zapłaty k. 66, wypowiedzenie umowy k. 7, wydruk z książki nadawczej k. 68- 70, 71- 73, wydruk ze strony internetowej operatora pocztowego k. 74, 75, wyliczenie odsetek k. 76)
Z tytułu zaciągniętej pożyczki pozwana dokonała wpłat na łączną kwotę 5.911 zł.
(okoliczności bezsporne)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie znajdujących się w aktach sprawy dowodów z dokumentów, których prawdziwość i rzetelność sporządzenia nie budziła wątpliwości.
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Powództwo, jako niezasadne, podlega oddaleniu w całości.
W przedmiotowej sprawie za udowodnione Sąd uznał twierdzenia faktyczne powoda o tym, że łączyła go z pozwaną umowa pożyczki gotówkowej nr (...)- (...), na mocy której zobowiązał się do udzielenia pozwanej pożyczki w kwocie 3.750 zł, którą to kwotę wraz z kosztem ubezpieczenia w wysokości 7.049 zł, opłatą przygotowawczą – 775 zł oraz wynagrodzeniem umownym – 762 zł, pozwana zobowiązała się spłacić w 48 miesięcznych ratach po 257 zł każda. Powód na potwierdzenie przedmiotowego stosunku zobowiązaniowego przedłożył umowę podpisaną przez J. G. wraz z harmonogramem spłat. Pomimo tego powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Wątpliwości nie budziło, że (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w B. był przedsiębiorcą zajmującym się prowadzeniem działalności gospodarczej m.in. w zakresie udzielania pożyczek gotówkowych, a strona pozwana, jako osoba fizyczna jest konsumentem. Dlatego też należało ustalić, czy postanowienia umowy z dnia 9 kwietnia 2015 roku były dla jej stron wiążące. Sąd bowiem może, a nawet powinien dokonywać oceny postanowień zawartych umów, a także postanowień samych wzorców umów, co do ich zgodności z prawem. Ocena ta może zostać dokonana również in concreto w toczącym się miedzy przedsiębiorcą, a konsumentem sporze, którego przedmiotem są skutki prawne określone postanowieniami umowy. Umowy konsumenckie podlegają bowiem ocenie w świetle klauzuli generalnej z art. 385 1 §1 k.c. z wyłączeniem jedynie jednoznacznie sformułowanych postanowień określających główne świadczenia stron oraz tych postanowień, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ, co musi zostać wykazane przez proferenta (por. m.in. wyrok SA w Warszawie z dnia 15 czerwca 2007 roku, VI Ca 228/07, LEX).
Strona powodowa w pozwie domagała się zasądzenia od pozwanej kwoty 7.813,55 zł z tytułu umowy pożyczki gotówkowej z dnia 9 kwietnia 2015 roku. Godzi się przypomnieć, że na oznaczoną w umowie całkowitą kwotę do zapłaty (12.336 zł) składały się: kwota wypłacona pozwanej – 3.750 zł, koszt ubezpieczenia – 7.049 zł, opłata przygotowawcza – 775 zł oraz wynagrodzenie umowne – 762 zł . Biorąc zaś pod uwagę, że pozwana wykonała swoje zobowiązanie tylko częściowo powód wypowiedział umowę pożyczki, wskazując, że zadłużenie z tego tytułu wzrosło o odsetki umowne (53,27 zł), opłatę wskazaną w tabeli pkt. 11.2.c umowy (45 zł), koszty windykacji (1.285 zł – 20% zadłużenia kapitałowego pożyczki pozostałego do spłaty) oraz odsetki za opóźnienie obliczone na podstawie pkt. 13.1 umowy (5,28 zł).
Pierwsze co budzi wątpliwości na gruncie umowy stron to możliwość obciążenia pozwanej kosztami ubezpieczenia w kwocie 7.049 złotych, przy kwocie pożyczki 3.750 złotych. Należność ta wynosiła 188 % kwoty udzielonej pożyczki. Biorąc pod uwagę okoliczności objęcia pozwanej tą umową: obowiązkowe jej zawarcie przy umowie pożyczki, brak w treści umowy pożyczki szczegółowych informacji o treści ubezpieczenia, brak ekonomicznego uzasadnienia objęcia pozwanej tym ubezpieczeniem oraz wysokość pobranej składki, należy uznać, iż ubezpieczenie to miało fikcyjny charakter, a jego zawarcie służyło w istocie obejściu przepisów o odsetkach maksymalnych. Omawiane postanowienia nakładały bowiem na pozwaną obowiązek spełnienia rażąco wysokiego świadczenia, nie służącego w rzeczywistości tym celom, jakie wskazywała druga strona umowy. Wysokość składki, zwłaszcza w stosunku do wysokości pożyczki, okresu obowiązywania umowy i wysokości ewentualnego świadczenia ubezpieczyciela, a także ponoszonego przez niego ryzyka, świadczy również o pozorności zawartej umowy. W doktrynie podkreśla się, że umowa ubezpieczenia jest często wykorzystywana w praktyce przez podmioty udzielające osobom fizycznym pożyczek lub kredytów w sposób zarobkowy, jako dodatkowe narzędzie czerpania zysków w zawartej umowy. Z reguły umowę ubezpieczenia zawiera pożyczkodawca na rzecz grupy konsumentów (tzw. ubezpieczenie grupowe). Koszty składki ubezpieczeniowej – niejednokrotnie jak w niniejszym przypadku bardzo wysokie – ponosi zawsze konsument, a są one pobierane przez pożyczkodawcę. Jednakże kwoty zapłacone przez konsumenta tytułem składki ubezpieczeniowej – na podstawie wewnętrznego stosunku z ubezpieczycielem – w znaczącej części (nawet ponad 90%) wracają do pożyczkodawcy, stanowiąc po jego stronie dodatkowe wynagrodzenie z tytułu zawartej umowy pożyczki. W praktyce nie zdarza się przy tym, albo zdarza sporadycznie, aby konsument korzystał ze świadczenia z tytułu ubezpieczenia w razie zajścia przewidzianego w nim wypadku. W ocenie Sądu taka właśnie sytuacja miała miejsce na gruncie przedmiotowej sprawy. Niespornie również powód winien wykazać (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.), że w związku z zawartą z pozwaną umową pierwotny wierzyciel w ogóle uiścił na rzecz towarzystwa ubezpieczeń składkę za ubezpieczenie w wysokości oznaczonej w umowie, której to powinności jednak nie sprostał. Zdaniem Sądu postanowienia przedmiotowej umowy, w której zastrzeżono składkę za ubezpieczenie w wysokości 7.049 zł uznać należy za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 58 § 2 k.c., art. 353 1 k.c. i art. 5 k.c., a także za stanowiące niedozwolone klauzule umowne w myśl art. 385 1 § 1 k.c. W myśl bowiem tego ostatniego przepisu, postanowienia umowy zawartej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Wskazać wreszcie należy, że powód podejmując decyzję o udzieleniu pożyczki pozwanej, jednocześnie zdecydował o poniesieniu ryzyka z tego tytułu, którego to ryzyka nie miał prawa przenieść na pożyczkobiorcę. Zatem obciążenie pozwanej dodatkowymi opłatami z tytułu zabezpieczenia spłaty pożyczki, związanymi ze zwiększonym ryzykiem, nie znajduje żadnego uzasadnienia ani w kosztach prowadzonej przeciętnej działalności gospodarczej, ani w kosztach zawierania umowy pożyczki.
Odnosząc się natomiast do opłaty przygotowawczej naliczonej na gruncie pierwotnej pożyczki Sąd uznał, iż postanowienia umowne ją przewidujące stanowią niedozwolone klauzule umowne w myśl art. 385 1 § 1 k.c., a ponadto powód nie wykazał (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.), aby czynności związane z przygotowaniem umowy pożyczki pociągały za sobą wydatek rzędu 775 zł (ponad 20 % wartości kapitału pożyczki). Skoro opłata przygotowawcza była pobierana za czynności faktyczne związane z rozpatrzeniem wniosku, przygotowaniem oraz zawarciem umowy i udzieleniem pożyczki, należało w sprawie udowodnić, fakt dokonania tych czynności oraz ich koszt. Wyjaśnienia wymaga, że działalność powoda skupiała się w dużej mierze na udzielaniu pożyczek osobom, które nie posiadają dobrej historii kredytowej, co uniemożliwiało im uzyskanie kredytów w instytucjach bankowych. Firmy, jak pożyczkodawcy, często reklamują się tym, iż nie sprawdzają swoich klientów w BIK, nie wymagają zaświadczenia o zarobkach, a pożyczek udzielają wyłącznie na podstawie przedłożonego dowodu osobistego, bądź też złożonego na stronie internetowego oświadczenia o sytuacji majątkowej. Oczywiście powyższe nie wyklucza, iż pożyczkodawca podjął się działań zmierzających do weryfikacji sytuacji finansowej pozwanej, rzecz jednak w tym, że nie zostały one w sprawie wykazane. W świetle zasad doświadczenia życiowego trudno także przyjąć, aby samo przygotowanie dla pozwanej umowy pożyczki wymagało poniesienia kosztów w kwocie aż 775 zł, zwłaszcza, jeśli uwzględni się okoliczność, że przedłożona do akt umowa ma charakter szablonowy, a jedynymi zmiennymi w umowie są w istocie kwota udzielanej pożyczki i okres zobowiązania. Godzi się w tym miejscu przypomnieć, że umowa przewidywała osobną opłatę z tytułu wynagrodzenia za udzielenie pożyczki, a zatem opłata przygotowawcza winna być pobrana wyłącznie za czynności techniczne związane z udzieleniem pożyczki pozwanej. Oczywiste jest także, iż to powoda obciążała powinność wykazania poniesienia kosztów w wysokości 775 zł, zwłaszcza, że jak wyjaśnił on w odpowiedzi na zarzuty, wysokość opłaty przygotowawczej została skalkulowana tak, aby odpowiadać rzeczywistym poniesionym przez pożyczkodawcę kosztom wykonania czynności związanych z zawarciem umowy.
W niniejszej sprawie powód dochodził również zapłaty kwoty 1.285 zł tytułem poniesionych kosztów windykacji (pkt 11.2 b umowy). Okoliczności niniejszej sprawy wskazują, że pozwana, jako konsument, nie miała rzeczywistego wpływu na treść postanowień umownych w odniesieniu do zastrzeżonych należności za czynności pożyczkodawcy o charakterze windykacyjnym, pobieranych z tytułu nieterminowego dokonywania spłaty pożyczki. Postanowienia, o których mowa, nie były z pozwaną, jako konsumentem, indywidualnie uzgadniane, powód posługiwał się wzorcem umowy w omawianym zakresie, a niewątpliwie kształtują one obowiązki pozwanej w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy konsumenta. Należy zatem uznać, że postanowienia te nie wiążą pozwanej, gdyż w tym zakresie spełnione są przesłanki z art. 385 1 § 1 k.c. Podkreślenia wymaga przy tym, że w odniesieniu do kosztów windykacji (pkt 11.2 b umowy), umowa w ogóle nie precyzuje, z jakiego konkretnie tytułu są one pobierane, zawierając wyłącznie zapis, iż są one naliczane w wysokości 20% kwoty zadłużenia kapitałowego pozostającego do spłaty. Już samo to sformułowanie musi budzić wątpliwości, skoro bowiem to wysokość zobowiązania do spłaty stanowi wyznacznik wysokości naliczanych kosztów windykacji, trudna do obrony jest koncepcja, iż powód naliczał wyłącznie koszty faktycznie przez siebie poniesione. Nie może przy tym ujść uwadze, że w analizowanym przypadku powód naliczył omawiane koszty w maksymalnej, przewidzianej umową wysokości, co w ocenie Sądu prowadzi do wniosku, iż koszty te stanowią w istocie karę umowną zastrzeżoną za niewykonanie zobowiązania pieniężnego, co pozostaje w oczywistej sprzeczności z dyspozycją art. 483 § 1 k.c. i czyni takie postanowienie umowne nieważnym (art. 58 § 1 k.c.). Podobne uwagi należy odnieść do kwoty 45 zł naliczonej na podstawie pkt 11.2c łączącej strony umowy w związku z pkt. 8 tabeli opłat z pkt 19.4 umowy, przewidującym możliwość naliczenia opłaty w wysokości 15 zł za upomnienie pisemne lub wezwanie do zapłaty.
Wyjaśnienia w tym miejscu wymaga, że wprawdzie sporne opłaty zostały ustalone umową stron, to jednakże pamiętać należy, że swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega pewnym ograniczeniom. I tak, w myśl art. 353 1 k.c. treść lub cel stosunku prawnego ułożonego przez strony nie może sprzeciwiać się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Tymczasem zapisy umowy odnoszące się do kosztów ubezpieczenia, opłaty przygotowawczej oraz kosztów windykacji są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i kształtują obowiązki drugiej strony umowy (pożyczkobiorcy – pozwanej) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, albowiem określone przez pierwotnego wierzyciela, a następnie przez powoda, opłaty nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia. W tym miejscu wypada przypomnieć, że w judykaturze uznaje się, że pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom - przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego - kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję - na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków stron, wynikających z umowy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 lipca 2005 roku, I CK 832/04, Biul. SN 2005/11/ 13 oraz z dnia 3 lutego 2006 roku, I CK 297/05, Biul. SN 2006/5-6/12). Dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy konsumenckiej należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone, pamiętając jednocześnie podczas dokonywania kontroli o tym, że każdorazowo istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który w konkretnej sytuacji może usprawiedliwiać zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi.
Reasumując Sąd doszedł do przekonania, że mimo, iż pozwaną łączył z powodem stosunek zobowiązaniowy o charakterze dobrowolnym, to jednak niedopuszczalną jest sytuacja, kiedy jedna ze stron wykorzystując swoją pozycję profesjonalisty, kształtuje wzorzec umowny w taki sposób, że wprowadza do niego konstrukcję prawną, która prowadzi do pokrzywdzenia jednej ze stron stosunku prawnego, w tym wypadku konsumenta. W niniejszej sprawie pożyczkodawca arbitralnie narzucił pozwanej sporne opłaty, które nie znajdują żadnego racjonalnego uzasadnienia, kierując się w tej sferze wyłącznie własnym partykularnym interesem. Tego typu praktyki polegające na czerpaniu dodatkowych profitów zasługują na szczególne potępienie, zwłaszcza, gdy sięgają po nie podmioty działające na rynku finansowym.
Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, iż pozwana była zobowiązana do zapłaty na rzecz pożyczkodawcy wyłącznie kwoty wypłaconej jej pożyczki (3.750 zł), wynagrodzenia umownego (762 zł) oraz należności odsetkowych (53,27 zł i 5,28 zł). W zakresie wynagrodzenia umownego wyjaśnić należy, iż przepisy prawa nie zabraniają stronom umowy pożyczki oznaczenia w jej treści prowizji dla pożyczkodawcy, która obok odsetek stanowi wynagrodzenie dla pożyczkodawcy z tytułu udostępnienia pożyczkobiorcy środków finansowych. W niniejszej sprawie wysokość ustalonej prowizji nie może być uznana za wygórowaną, dlatego też Sąd przyjął, iż postanowienia umowne ją przewidujące są dla stron wiążące. Jednocześnie, o czym była mowa wyżej, w sprawie poza sporem pozostawało, że pozwana uiściła z tytułu spłaty pożyczki kwotę 5.911 zł, która z nadwyżką pokryła należności, których zwrotu mógł się powód zasadnie domagać.
Mając powyższe na uwadze, Sąd na podstawie art. 496 k.p.c. wydał wyrok, w którym uchylił w całości nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym przez Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi w dniu 25 sierpnia 2017 roku w sprawie o sygn. akt VIII Nc 6577/17 oraz oddalił powództwo w całości.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. regulującego zasadę odpowiedzialności stron za wynik procesu. Strona pozwana wygrała proces w całości, a zatem należy się jej od powoda zwrot kosztów procesu w łącznej wysokości 1.800 zł, na którą złożyły się koszty zastępstwa procesowego pełnomocnika ustanowionego z urzędu w stawce minimalnej (§ 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie).
Z powyższych względów orzeczono, jak w sentencji.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi
Data wytworzenia informacji: